Małgorzata Braunek wyszła za aktora Janusza Guttnera na złość matce!

Małgorzata Braunek znała Janusza Guttnera od dziecka. Był szkolnym kolegą jej przyrodniej siostry Ewy i często bywał w ich domu. Kiedy po maturze podjął studia na Akademii Sztuk Pięknych, ich drogi na parę lat się rozeszły. Spotkali się ponownie dopiero w 1965 roku, gdy 18-letnia Małgorzata dostała się do warszawskiej szkoły teatralnej, którą on - po przeniesieniu się z ASP - właśnie kończył.

Janusz miał już wtedy na koncie główną rolę męską w filmie "Niekochana", w którym zagrał u boku Elżbiety Czyżewskiej. Wróżono mu wielką karierę i okrzyknięto nadzieją polskiego kina. Na swoją młodszą koleżankę z uczelni w ogóle nie zwracał uwagi, a po obronie dyplomu znikł jej z pola widzenia na ponad rok. Gdy jednak w 1967 roku zobaczył nazwisko Małgorzaty Braunek w obsadzie filmu "Wycieczka w nieznane", ucieszył się, że to właśnie ona wcieli się w dziewczynę Roberta, którego to on miał zagrać. Na planie filmu Jerzego Ziarnika bardzo się do siebie zbliżyli...

Małgorzata Braunek - studentka trzeciego roku warszawskiej PWST - i starszy od niej o dziewięć lat Janusz Guttner zakochali się w sobie bez pamięci. Postanowili zamieszkać razem, czemu stanowczo sprzeciwiła się matka Małgosi.

- Bardzo chciałam rozpocząć samodzielne życie, wyprowadzić się od mamy - wyznała aktorka na kartach książki "Jabłoń w ogrodzie, morze jest blisko", opowiadając Arturowi Cieślarowi o swym pierwszym mężu.

Mama 20-letniej wówczas Małgorzaty - Ruta Braunek - nie dopuszczała do siebie myśli, że jej córka zamieszka z chłopakiem bez ślubu.

Od razu po ślubie, który odbył się kilka miesięcy przed premierą "Wycieczki w nieznane", świeżo upieczeni małżonkowie postanowili wybrać się do Włoch w odwiedziny do mieszkającej w Modenie siostry Janusza. Niestety, okazało się, że aktor musi zostać w Polsce, więc Małgorzata pojechała w podróż poślubną sama!

Choć Małgorzata dopięła swego i po ślubie z Januszem Guttnerem wyprowadziła się z rodzinnego domu, nie udało się jej wyrwać spod skrzydeł nadopiekuńczej matki.

- Wyrwanie się od mamusi okazało się niemożliwe. Potrafiła niespodziewanie zjawić się około ósmej rano, by sprawdzić, czy aby na pewno przed wyjściem wypiłam ciepłe mleko i zjadłam śniadanie. A jeśli nie, to dostawało się zięciowi za nas dwoje - opowiadała aktorka po latach Arturowi Cieślarowi.

Małgorzata Braunek nie kryła, że wyszła za Janusza głównie dlatego, by uciec od matki, ale też... z miłości. Wyznała w książce "Jabłoń w ogrodzie, morze jest blisko", że stojąc na ślubnym kobiercu, naprawdę czuła miłość do swojego wybranka. Niestety, uczucie do męża szybko wygasło, zwłaszcza że los postawił Małgosi na drodze Andrzeja Żuławskiego, dla którego po prostu straciła głowę.

Niespełna dwa lata po ślubie, Małgorzata Braunek oznajmiła Januszowi, że chce rozwodu. Guttner walczył o nią, bo wciąż bardzo ją kochał. Ona jednak nie chciała dać ich małżeństwu jeszcze jednej szansy. Odeszła i związała się z Żuławskim.

Po rozwodzie z Małgorzatą Janusz Guttner wyjechał na stałe do Anglii. W 1971 roku ożenił się z Catherine Nally i poświęcił pracy w londyńskim Teatrze Polskim ZASP.

Małgorzatę Braunek po raz ostatni spotkał w 1985 roku podczas wizyty w kraju. O pierwszej żonie nie chciał mówić w wywiadach.

- Nie jestem upoważniony do wygłaszania takich czy innych wypowiedzi na jej temat. To było bardzo dawno, ale jakaś tam intymność pozostała i niech już taką zostanie - powiedział Sławomirowi Koperowi - autorowi książki "Zachłanne na życie" - który poprosił go rozmowę na temat Małgorzaty.

Janusz Guttner, choć od pół wieku żyje na emigracji, nie zapomina o Polsce. Aktywnie uczestniczy w życiu Polonii, promuje polskie książki i filmy. W 2004 roku zgodził się nawet zagrać w jednym z odcinków "M jak miłość" - wcielił się w Helmuta, kochanka Simony (Agnieszka Fitkau-Perepeczko), a w 2014 roku wystąpił w polsko-angielskim filmie "Mój przyjaciel Ivor". Aktor ma 84 lata i wciąż pracuje...

Małgorzata Braunek po rozstaniu z pierwszym mężem wcale nie śpieszyła się do ponownego zamążpójścia. Nigdy nie wyszła za Andrzeja Żuławskiego... Przez kilka lat żyli w nieformalnym związku. Nawet kiedy pod koniec grudnia 1971 roku na świat przyszedł ich syn Xawery, nie zdecydowali się stanąć na ślubnym kobiercu. 

Drugim mężem Małgorzaty został Andrzej Krajewski - przystojny hippis, dla którego w 1980 roku na lata rzuciła aktorstwo. Nazywała go miłością swojego życia, doczekali się córki Oriny.

Małgorzata Braunek i Andrzej Krajewski byli razem 37 lat, aż do śmierci aktorki w czerwcu 2014 roku.

Zobacz też:

Grzegorz Damięcki i Magdalena Schejbal mają romans? Zaskakujące doniesienia tabloidu

Bogumiła Wander: Kiedyś gwiazda TVP, dziś nie pamięta kim była. Co się z nią stało?