Magdalena Cielecka rzadko to robi. Opowiedziała o swoim związku z Bartoszem Gelnerem
Chociaż na co dzień tego unika, to w najnowszym wywiadzie dla magazynu "Viva!" Magdalena Cielecka przybliżyła nieco kulisy swojej relacji z młodszym o szesnaście lat Bartoszem Gelnerem. "Tworzymy z Bartkiem związek na własnych zasadach" - wyznała.
O tym, że Magdalena Cielecka związała się ze swym młodszym o szesnaście lat kolegą po fachu, plotkowano w 2019 roku. Podobno aktorka i Bartosz Gelner zbliżyli się do siebie podczas sylwestra, który spędzili z grupą wspólnych przyjaciół w Atenach. Obecnie para nie dzieli się zbyt wieloma szczegółami ze swojego życia prywatnego, zazwyczaj nie pozują do wspólnych zdjęć na ściankach i nie udostępniają wspólnych chwil w mediach społecznościowych.
Oficjalnie do związku z 16 lat młodszym aktorem Cielecka przyznała się w 2022 roku w wywiadzie dla "Zwierciadła". Potwierdziła wtedy, że są razem już od 2019 roku. "Mam pełną świadomość, że on mnie wiekiem nigdy nie dogoni, a ja też na niego nie poczekam. (...) Z jakiegoś powodu serce wybrało jego" - powiedziała.
Kilka miesięcy później na temat ich relacji głos zabrał Bartosz Gelner. W programie "Kuba Wojewódzki" Gelner ostro odniósł się do komentarzy dotyczących różnicy wieku pomiędzy nimi oraz słów, że wyglądają "jak matka i syn". "To jest jakiś absurd! Widzimy mnóstwo przykładów mężczyzn, którzy mają młodsze partnerki i chwała im za to. Niech każdy sobie robi, co chce. (...) Magda w ogóle wygląda, jakby była w moim wieku" - oświadczył.
Aktor przyznał, że oboje świadomie unikają zainteresowania mediów. "Można się na tym grubo poślizgnąć. Wydaje mi się, że jak się za bardzo dasz wchłonąć tym mediom i otworzysz się na nie, to one cię jakby ścigają. Z Magdą też nie lubimy się pokazywać, nie mamy też takiej potrzeby" - przyznał.
W najnowszym wywiadzie dla magazynu "Viva!" Cielecka postanowiła uchylić nieco rąbka tajemnicy na temat relacji z młodszym partnerem.
"Związek muszą tworzyć dwie niezależne i wolne osoby, które chcą ze sobą być, a nie muszą z powodów ekonomicznych, strachu przed samotnością czy innej presji. Niezależność finansowa, którą daje praca, jest kluczowa. Muszę prowadzić własne życie zawodowe, mieć pasję, coś, co jest tylko moje, co mnie definiuje jako człowieka, jako kobietę" - stwierdziła.
"Chodzi o to, żeby w związku być sobą, nie udawać kogoś innego. Zaufanie i wolność. To jest najważniejsze. A czy ludzie mieszkają razem, czy osobno, czy jedno jest starsze, drugie młodsze, czy są tej samej płci, czy widzą się raz na rok, czy trzymają się non stop za ręce i jedzą z jednego talerzyka? Wariantów jest milion" - dodała.
"Bardzo lubię być w relacji, dzielić z kimś życie. Mnie to daje napęd. Czerpię z tego radość, siłę, jednocześnie sama bardzo dużo dając. Myślę, że jestem fajna w związku, że związek ze mną jest interesujący. Dziś jestem w relacji, którą bardzo sobie cenię. Tworzymy z Bartkiem związek na własnych zasadach, bo to nasze życie, nasze wybory - podsumowała Cielecka dla specjalnego wydania magazynu "VIVA! Filmowa".