Lech Dyblik walczył z nałogiem! Mógł zrujnować sobie życie
Lech Dyblik kojarzony jest przede wszystkim z roli Badury w "Świecie według Kiepskich". Jak sam przyznaje, odnajduje się w tej roli. "Kazimierz Badura jest rolą mojego życia" -twierdzi. Niewiele osób wie, że w przeszłości aktor stoczył walkę z nałogiem.
Większość widzów pamięta aktora z roli Badury ze "Świata według Kiepskich", w którym gra od 2010 roku. Ciekawostką jest fakt, że w produkcji tej wcześniej grał różne epizody, a w trzech odcinkach popularnego serialu komediowego zagrał wraz ze swoim młodszym bratem.
Lech Dyblik przez lata wystąpił w m.in. we "Wszyscy jesteśmy Chrystusami", "Drogówce", "Malowanym ptaku", "Ziarnie prawdy", "Wołyniu". W 2022 roku zobaczymy go w serialu "Wielka woda", a w 2023 w przygotowywanym obecnie filmie zatytułowanym "Magiczny kwiat paproci".
65-letni Lech Dyblik, uznawany w branży filmowej za mistrza drugiego planu, z każdego epizodu potrafi stworzyć prawdziwy majstersztyk. Aktor doskonale sprawdza się zarówno w rolach dramatycznych, jak i komediowych. Szczególne miejsce w jego sercu ma rola samozwańczego filozofa Kazimierza Badury w serialu "Świat według Kiepskich".
Na początku aktorskiej drogi Lechowi Dyblikowi wróżono wielką karierę, jednak z powodu problemów z alkoholem stracił niemal wszystko.
Życiowe doświadczenie pomogło mu w pracy na planie filmu "Pod Mocnym Aniołem". Na łamach "Na żywo" mówił:
Po wyjściu z nałogu aktor imał się wielu różnych zajęć - prowadził w Łodzi firmę odzieżową, handlował ubraniami sprowadzanymi z Niemiec, zarabiał na utrzymanie jako uliczny grajek... Grał na gitarze i śpiewał w noclegowniach dla bezdomnych, więzieniach i ośrodkach dla uchodźców.
Zdołał uratować swoje małżeństwo; nie pije od 26 lat.
Zobacz też:
Asa Butterfield: Od dziecięcej gwiazdy do ulubieńca widzów!