Karolina Nowakowska miała słabość do aktorów. Szczęście znalazła u boku "cywila"

Karolina Nowakowska, która popularność zawdzięcza roli Olgi Jankowskiej-Ziober w „M jak miłość” (wcielała się w nią przez cztery lata), była kiedyś bardzo kochliwa, a szczególną atencją darzyła swoich kolegów po fachu. Przez pewien czas spotykała się z Mikołajem Krawczykiem, plotkowano o jej romansie z Rafałem Mroczkiem, nie kryła swego związku z Maciejem Jachowskim. Jednak „na życie” wybrała mężczyznę spoza tzw. branży, choć nie od razu udało się jej znaleźć tego właściwego...

Karolina Nowakowska zawsze na pierwszym miejscu stawiała uczucia. Miłość i rodzina to według niej podstawa szczęśliwego życia.

"Trudno żyć bez miłości" - powiedziała "Życiu na gorąco", dodając, że tylko wtedy, gdy kocha i czuje się kochana, potrafi normalnie funkcjonować.

Karolina Nowakowska: Jej pierwszą wielką miłością był Mikołaj Krawczyk

Pierwszą miłością Karoliny był Mikołaj Krawczyk, którego poznała w 2001 roku w łódzkiej szkole filmowej. On był wtedy studentem, ona uczestniczyła w warsztatach przygotowujących do egzaminów wstępnych kolejnych kandydatów na aktorów.

To była miłość od pierwszego wejrzenia. Doszło nawet do poważnej rozmowy o wspólnym życiu, domu, a nawet dzieciach... Niestety, zupełnie niespodziewanie uczucie, które łączyło młodą aktorską parę, wygasło. Mikołaj związał się z Anetą Zając, a Karolina zaczęła spotykać się z Rafałem Mroczkiem. Znała go z warsztatów tanecznych, w których razem uczestniczyli. Jednak także i to uczucie nie wytrzymało próby czasu.

Reklama

"Z Rafałem nadal się przyjaźnię" - deklarowała aktorka po latach w rozmowie z "Tele Tygodniem".

Karolina Nowakowska: Maciej Jachowski miał być tym jedynym, ale... znów nie wyszło

W 2006 roku na drodze Karoliny stanął przystojny Maciej Jachowski, a ona... cóż, zakochała się w nim bez pamięci, a jej znajomi twierdzili, że tym razem to miłość "po grób".

Karolinie i Maciejowi przez wiele miesięcy udało się zachować swoje uczucie tylko dla siebie. Jedynie ich bliscy przyjaciele wiedzieli, że są parą. Dopiero po dwóch latach aktorka zdecydowała się ujawnić, że jest szczęśliwa u boku Macieja i że to właśnie z nim zamierza budować wspólną przyszłość.

"Wciąż się docieramy, ale czuję, że nasza miłość zwycięży wszystko" - wyznała "Twojemu Imperium", ale nie chciała opowiadać o swoim związku.

"Mam prawo do intymności i chcę z niego korzystać. Wystarczająco dużo plotek o sobie słyszałam, więc nie zamierzam dostarczać tematu do kolejnych" - powiedziała.

Karolina Nowakowska miała nadzieję, że w jej przypadku sprawdzi się powiedzonko "do trzech razy sztuka" i Maciej - w przeciwieństwie do poprzedników: Mikołaja i Rafała - okaże się facetem z jej marzeń. Niestety, i tym razem się zawiodła.

Karolina Nowakowska: Pierwsze małżeństwo aktorki przetrwało zaledwie 10 miesięcy!

W maju 2013 roku Karolina niespodziewanie wyszła za mąż za Macieja Zwolińskiego. Żartowała, że na zawsze skończyła z aktorami, a mężczyzna jej życia to "cywil" niezwiązany z branżą.

W drodze do ołtarza Karolina jedną ręką kurczowo trzymała się Macieja, a w drugiej dzierżyła... kulę. Fakt, że kilka dni wcześniej złamała nogę, nie przeszkodził jej w zamążpójściu.

"Bycie panną młodą z nogą w protezie miało swoje zalety - mąż wyniósł mnie z kościoła na rękach" - dowcipkowała po uroczystości w rozmowie z "Faktem".

Półtora roku później Karolina Nowakowska podzieliła się z fanami nowiną, że spodziewa się dziecka, ale ojcem dziewczynki, której przyjścia na świat oczekiwała, nie jest Maciej, z którym... zdążyła już się rozwieść. Byli małżeństwem niespełna rok, a nie wyszło im, bo gdy po ślubie zamieszkali razem, okazało się, że mają kompletnie różne charaktery.

"Chcieliśmy przejść przez to bez rozgłosu i w przyjacielskiej atmosferze. Udało nam się. Pozostaliśmy w dobrych relacjach. Maciek jest dobrym człowiekiem, zasługuje na szczęście. Wierzę, że je znajdzie" - powiedziała "Twojemu Imperium", gdy wyszło na jaw, że jest rozwódką.

Karolina Nowakowska: Drugi mąż nie chce, by mówiła o nim w wywiadach

Karolina bardzo długo nie chciała zdradzić, kto jest ojcem jej córki. Dopiero kiedy Wiktoria miała dwa lata, aktorka wyznała na łamach "Super Expressu", że wyszła za mąż za jej tatę. Od tamtej pory w oficjalnych dokumentach posługuje się podwójnym nazwiskiem Nowakowska-Mielcarz, ale drugiego męża trzyma z dala od mediów, ścianek i błysków fleszy.

"Mój mąż jest spoza branży artystycznej, ale nie powiedziałabym, że go ukrywam, raczej nie pokazuję. Zresztą na jego wyraźną prośbę. Bardzo to szanuję! Jeśli jednak kiedyś zmieni zdanie, pewnie sami będą państwo mogli go o to spytać, choć, prawdę mówiąc, szczerze w to wątpię. Jest wspaniałym, kochającym mężczyzną i znakomitym ojcem" - zdradziła niedawno w wywiadzie dla Interii.

Zobacz też:

Izabella Krzan na wakacjach odsłania ciało. "Nogi do nieba"

Krzysztof Pieczyński pomstuje na Kościół, ale wierzy w Boga i modli się do niego!

Loni Willison: Bezdomna gwiazda z całym dobytkiem na ulicach Hollywood

Źródło: AIM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy