Kaczorowska komentuje zarzuty Macieja Peli. Nie tego oczekiwali fani
Małżeństwo Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli dobiegło końca z hukiem, a ich rozstanie wciąż pozostaje gorącym tematem w mediach. Fani z zapartym tchem czekali na reakcję Agnieszki Kaczorowskiej, jednak aktorka zaskoczyła wszystkich.
Jakiś czas temu małżeństwo Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli dobiegło końca. Para, która w 2018 roku wzięła ślub, rozstała się z hukiem, a koniec ich relacji wciąż jest komentowany w mediach. Byli partnerzy nie hamują się przed uszczypliwymi uwagami w swoją stronę w wywiadach, czy w mediach społecznościowych.
W trakcie długiego wywiadu u Żurnalisty Maciej Pela podzielił się z widzami najnowszymi informacjami ze sprawy rozwodowej. Wyjaśnił m.in. jak wyglądały ostatnie tygodnie ich zgodnego związku oraz dlaczego zakończenie małżeństwa z tancerką trwa tak długo. Padło także poważne oskarżenie o zdradę.
"Kilkukrotnie pytałem się, czy chodzi o innego mężczyznę. Za każdym razem mówiła, że nie, po czym w rocznicę ślubu wsiadła w samolot, poleciała do Belgii, żeby z tym typem pójść do łóżka" - stwierdził były ukochany Kaczorowskiej.
Tak odważnego wywiadu Agnieszka Kaczorowska nie mogła zostawić bez komentarza, choć chyba nie tego oczekiwali fani.
Fani liczyli, że Agnieszka Kaczorowska stanowczo odpowie na słowa Macieja Peli, jednak aktorka na swoim instagramowym profilu udostępniła fragment wywiadu, który ujrzał światło dzienne w listopadzie ubiegłego roku. Padły tam słowa:
“Nigdy nie powiem złego słowa na ojca moich dzieci" - a krótki dopisek "Wiele miesięcy temu u Kuby Wojewódzkiego. Kropka", jasno daje znać, że nie zamierza więcej zabierać głosu. Skąd takie podejście? W tym samym fragmencie aktorka wyjaśniła, skąd takie podejście:
“To jest tak, że jeśli mówimy coś złego na drugiego rodzica, to trochę, jak byśmy mówili coś złego na swoje dzieci".
Cóż, nie powiedziała tego wprost, ale właśnie wymownie skomentowała częste wywiady Macieja Peli i jego brak zahamowań w dzieleniu się szczegółami z ich prywatnego życia. Sama konsekwentnie unika publicznego wypowiadania się na temat relacji z Maciejem Pelą.