Joanna Sarapata o byłym mężu Jarosławie Jakimowiczu: Zawsze był prowokatorem

Była żona Jarosława Jakimowicza, Joanna Sarapata, przyznała w rozmowie z "Super Expresem", że "zawsze był prowokatorem". Malarka przyznaje, że mimo rozwodu wciąż utrzymuje kontakt z byłym mężem

Mimo iż od rozmowy Joanny Sarapaty i Jarosława Jakimowicza minęło już ponad 12 lat, malarka przyznaje w rozmowie z "Super Expressem", że nie zerwała kontaktu z byłym mężem. 

"Jarek pamięta o naszych świętach. Zawsze sobie składamy życzenia, jak nie telefonicznie, to sms-owo. W święta też życzymy sobie wszystkiego najlepszego. Jest tak, jak w rodzinie być powinno" - wyznała Sarapata.

Reklama

I dodała, że nie dziwią ją kontrowersje, jakie wywołuje jego osoba.

"Jarek zawsze był prowokatorem. Często miał inne zdanie niż jego znajomi (...). Ale był bardzo pomocny, więc ludzie go lubili. Nie wiem, jaki jest teraz, ale ludzie się zmieniają. Więc gdy ktoś mnie pyta, jak mogłam kiedyś związać się z Jarkiem, to odpowiadam, że on kiedyś był inny i ja byłam inna" - dodała malarka.

Jarosław Jakimowicz: Kontrowersyjna gwiazda TVP

Jarosław Jakimowicz zasłyną dzięki roli w przebojowych filmach "Młode wilki" i "Młode wilki 1/2". Potem z jego karierą było już gorzej. Próbował swych sił w różnych programach, potem znalazł się w TVP.

Tam dał się poznać z dość kontrowersyjnej strony i został jedną z gwiazd publicznego nadawcy. Dostał program w TVP Info, który przez jakiś czas prowadził z Magdaleną Ogórek. Para jednak mocno się pokłóciła i przestali ze sobą pracować.

Jakimowicz otwarcie atakuje m.in. osoby homoseksualne, które nazywa "dewiantami". Na każdym kroku chwali za to poczynania obecnie rządzących.

Syn Jarosława Jakimowicza: Zawsze mogę liczyć na ojca

Taki obraz gwiazdor kreuje w mediach, ale wielu zapewne zastanawia, czy tak radykalny Jakimowicz jest, gdy gasną światła kamer. Z odpowiedzią pospieszył jego syn. Jovan Jakimowicz to starszy syn Jarosława Jakimowicza i Joanny Sarapaty. Chłopak od najmłodszych lat przyzwyczajony był do pozowania na ściankach i pojawiania się na branżowych imprezach. Dzisiaj ma 22 lata i studiuje w Londynie.

Jovan w rozmowie z Plejadą zauważa, że jego relacja z ojcem "od początku była inna niż w większości tradycyjnych domów". On z mamą artystką i bratem Chrisem przeprowadzili się do Hiszpanii, a ojciec został w Polsce, gdzie rozwijał swoją karierę. Zaznacza, że do dziś widują się rzadko.

"Wiem, że na ojca zawsze mogę liczyć i to jest dla mnie najważniejsze. Z zewnątrz tata wygląda na radykała, który nie zaakceptowałby syna geja, ale tak nie jest. Kiedyś powiedział mi, że gdybym poczuł, że kocham mężczyznę albo jestem biseksualny, będzie mnie akceptował i kochał. Wiem o nim dużo więcej niż osoby, które go nie znają" - wyjawił Plejadzie Jovan.

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Jarosław Jakimowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy