Joanna Kurowska krytykuje arogancję młodych aktorów. "Najpierw trzeba mieć warsztat"
Joanna Kurowska jest znaną aktorką, której kreacje można obserwować na małym i wielkim ekranie. Po wielu latach w branży aktorka z bólem obserwuje wyczyny młodych aktorów. Krytykuje wymagania stawiane przez osoby, które dopiero rozpoczynają swoją karierę w świecie rozrywki.
Pierwsze role Kurowska dostawała już w latach 80. Jest aktorką doskonale znaną wśród fanów takich filmów, jak "Dzień świra", "Dług" czy seriali "Graczykowie" czy "Świat według Kiepskich". W ostatnim czasie wystąpiła także w serialu komediowym Polsatu - "Teściowie".
W trakcie swojej wieloletniej kariery kobieta miała do czynienia z wieloma młodymi aktorami. W rozmowie z Plejadą opowiedziała o ich zachowaniu i zachciankach, które uważa za irytujące oraz niestosowne.
"Pochodzę z innego pokolenia. Niedawno miałam występ: zapowiadałam, śpiewałam, grałam. Organizatorka mi powiedziała: 'Lubię plejadę aktorów ze starszego pokolenia, bo wy nie macie żadnych gwiazdorskich roszczeń'. Była tam też pani - nie powiem nazwiska, ale ona się szybko skończy, bo to jest gwiazdka jednego serialu, jednej reklamy. Ona zażyczyła sobie wodę Perrier, zażyczyła sobie egzotyczne owoce. To był występ w małym mieście, gdzie akurat tego organizatorzy nie mogli dostarczyć" - opowiadała w rozmowie. Nie zdradziła jednak żadnych szczegółów wskazujących na osobę, o której mowa.
Kurowska uważa, że nadętość i przesadne mniemanie o sobie nie powinno wykraczać przed umiejętności. Najpierw trzeba sobą coś reprezentować.
"Bardzo mnie to denerwuje ze względu na to, że ten zawód jest pięknym zawodem, a jeżeli celebryckość przeważa nad zawodem, jeżeli ta cała otoczka gwiazdorzenia przeważa nad warsztatem, to jest niedobrze. Na początku powinien być warsztat, poważne podejście, dobre zagranie podstawy, rzemiosło, a potem można powiedzmy sobie pogwiazdorzyć" - mówiła Plejadzie.
Aktorka, jak sama przyznaje, nie wykorzystuje swojej rozpoznawalności do udawania czy bycia zarozumiałą. W życiu codziennym zachowuje się w normalny sposób, co czasem dla osób spoza branży bywa aż zaskakujące.
Zobacz też: To najdroższy serial w historii. Mamy zwiastun epickiego widowiska fantasy