Joanna Jędryka: To dlatego rozpadło się jej małżeństwo ze znanym reżyserem

Joanna Jędryka miała zaledwie 19 lat, gdy los postawił na jej drodze 26-letniego reżysera Stanisława Jędrykę, który z miejsca stracił dla niej głowę. Intuicja podpowiadała jej, że będzie z nim szczęśliwa, więc gdy poprosił, by została jego żoną, zgodziła się. Niestety, pięć lat po ślubie rozstali się. Aktorka twierdziła potem, że mąż zostawił ją dla swej starej miłości, reżyser z kolei przekonywał, że to ona odeszła z innym mężczyzną. Do końca życia żałował, że o nią nie walczył.

Gdy w 1965 roku Joanna Jędryka została dyplomowaną aktorką, miała 25 lat, kilkanaście ról na koncie i była świeżo upieczoną... rozwódką. Stanisława Jędrykę, za którego wyszła jeszcze zanim dostała się do łódzkiej szkoły filmowej, poznała na planie filmu "Miejsce na ziemi" - on był asystentem reżysera Stanisława Różewicza, ona jedną z wielu statystek marzących o zaistnieniu na wielkim ekranie. Od razu się sobie spodobali, zaczęli rozmawiać i tyle wystarczyło, by zakochali się w sobie bez pamięci, choć musiało minąć trochę czasu, zanim to sobie wyznali.

Reklama

"Serce podpowiadało mi, że to mężczyzna dla mnie... Podobaliśmy się sobie, więc nie miałam nic przeciwko, gdy poprosił mnie o rękę" - wspominała Joanna Jędryka w wywiadzie dla "Życia na gorąco".

Joanna Jędryka: Ukochany namówił ją, by zdawała na studia aktorskie

Stanisław Jędryka doskonale pamiętał, jak wielkie wrażenie zrobiła na nim Joanna, a właściwie Stanisława, bo takie imię nosiła przed ślubem z reżyserem.

"U Różewicza odpowiadałem m.in. za kontakt ze statystami. Joasia była statystką. Wykorzystywałem każdy moment, żeby być blisko niej. Chciałem, żeby zdjęcia skończyły się jak najszybciej, bo pragnąłem umówić się z nią na spotkanie. Udało mi się" - napisał po latach w autobiografii.

"Zaproponowałem wymianę numerów telefonów pod pretekstem, że będą jeszcze kręcone sceny ze statystami, w których mogłaby wystąpić. Zgodziła się" - wyznał na kartach książki "Miłości mojego życia".

Następnego dnia po zakończeniu pracy na planie "Miejsca na ziemi" Stanisław zadzwonił do Joanny i zaprosił ją na kawę.

"Była zaskoczona, a może udawała, ale nie kazała się długo prosić" - opowiadał.

To on namówił ją, by zdawała do filmówki na wydział aktorski, pomógł jej w przygotowaniach do egzaminów wstępnych, niecierpliwie czekał na ich wyniki i szalał z radości, gdy zdobyła indeks. Była już jego żoną, gdy rozpoczęła studia.

Joanna Jędryka: Sądziła, że mąż ją zdradza, a tymczasem to ona zdradzała jego

Joanna i Stanisław uchodzili za dobre małżeństwo, ale - wiedziało o tym tylko niewielkie grono ich najbliższych znajomych - ich wspólne życie wcale nie przypominało sielanki.

"Właściwie całe małżeństwo spędziliśmy oddzielnie. Ja studiowałam, on pracował. A potem on spotkał swoją starą miłość i... odszedł" - zdradziła aktorka w cytowanym już wywiadzie, opowiadając o swoim trwającym pięć lat małżeństwie z reżyserem.

Tuż po rozwodzie Stanisław Jędryka dowiedział się, że jego była żona wdała się w romans ze znanym w Warszawie bon vivantem, słynącym z licznych podbojów miłosnych Krzysztofem Chamcem.

"Byłem wyraźnie zazdrosny, uznałem to nawet za prestiżową porażkę, chociaż Asia miała prawo układać sobie życie na nowo, ale przede wszystkim bałem się, że będzie jeszcze jedną ofiarą podrywacza. I jak się okazało, w przyszłości moje obawy się sprawdziły" - napisał wiele lat później w autobiografii.

Joanna Jędryka wyszła za mąż za Chamca, ale dość szybko tego pożałowała, ale historia ich związku to temat na osobną opowieść...

Stanisław Jędryka: Joanna była największą miłością jego życia

Stanisław Jędryka dopiero przed śmiercią (odszedł 22 kwietnia 2019 roku) wyznał, że nigdy nie przestał żałować, że pozwolił Joannie odejść. Pół wieku po rozwodzie wciąż miał ją w sercu, ale nie chciał mówić, dlaczego tak naprawdę im nie wyszło.

"To nie ja odpowiadałem za zakończenie naszego związku" - powiedział, goszcząc w studiu TVP Kultura.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Nie jest tajemnicą, że pewnego dnia reżyser odkrył, że żona przyprawia mu rogi, spakował walizkę i wyniósł się z domu. Zamieszkał w pokoju sublokatorskim, pół roku czekał na własne mieszkanie. W końcu wprowadził się do małej kawalerki na warszawskim Starym Mieście, w której został do końca swych dni. Nigdy więcej się nie ożenił, nie wpuścił do swojego życia na dłużej żadnej kobiety.

Joanna Jędryka po rozwodzie z Krzysztofem Chamcem wyszła za dziennikarza i pisarza Jerzego Chociłowskiego. W Jurku, którego przedstawiła jej przyjaciółka, zakochała się od pierwszego wejrzenia i, jak mówi, na całe życie. Są małżeństwem już prawie pół wieku.

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Stanisław Jędryka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy