Ilona Felicjańska: Modelka, pisarka i skandalistka. Od lat jest o niej głośno

Obchodząca dziś 50. urodziny Ilona Felicjańska to jedna z najpopularniejszych polskich modelek. Karierę zaczynała jeszcze w latach 90., wygrywając konkursy miss i pojawiając się na wybiegach w kreacjach słynnych projektantów z całego świata. Potem do jej zawodowego cv doszły jeszcze występy w popularnych programach telewizyjnych, dobrze prosperujące biznesy, a nawet wydanie własnej książki. W życiu Felicjańskiej nie zawsze było jednak kolorowo. Pasmo jej sukcesów przerwał nałóg, a kolejnych kłopotów dołożyła toksyczna relacja...

Ilona Felicjańska: Wymarzony początek kariery

Ilona Felicjańska urodziła się 30 maja 1973 roku w Łasku. Kiedy miała 9 lat, przeprowadziła się z mamą i ojczymem do Bełchatowa, gdzie ukończyła szkołę średnią. Karierę rozpoczęła w 1992 roku od wyborów miss Ziemi Łódzkiej. W konkursie zajęła trzecie miejsce i choć nie wygrała, zdecydowanie nie może żałować udziału w plebiscycie. Tuż po konkursie zgłosili się do niej przedstawiciele agencji modelek Moda Forte i niemal natychmiast posypały się następne propozycje.

W latach 1994-1995 pokazała się szerokiej publiczności na arenie międzynarodowej. Była półfinalistką Miss International, a na wybiegach prezentowała kolekcje m.in. Calvina Kleina i Pierre’a Cardina. Można było ją podziwiać na okładkach magazynów: "Uroda", "Pani" i "Wysokie Obcasy".

Reklama

Dość szybko jej potencjał dostrzegli także włodarze telewizji. Od 1995 roku przez trzy lata współprowadziła program "Na każdy temat" wraz z Mariuszem Szczygłem. W 2008 roku pojawiła się natomiast w "Tańcu z gwiazdami", gdzie w parze z Robertem Kochankiem wywalczyła 10. miejsce. 

Na przestrzeni lat można ją było oglądać ponadto w takich programach jak: "Celebrity Splash!", "20m2", "Plejada na żywo", "Gwiazdy Cejrowskiego".

Nie tylko modeling i telewizja

Felicjańska w międzyczasie rozwijała swoją karierę także na polach niezwiązanych z telewizją i wybiegiem. Modelka wielokrotnie miała okazję pochwalić się własnymi tekstami. Pisała m.in. felietony o modzie do czasopisma "Kulisy" oraz wydała kilka książek. W 2013 roku ukazał się jej thriller erotyczny "Wszystkie odcienie czerni", a rok później poradnik "Jak być niezniszczalną". 

W swoim dorobku ma także własny biznes. W 2005 roku założyła agencję eventową "Felicjańska Media", a ostatnio realizuje się jako aktywistka i mówczyni motywacyjna. 

Uzależnienie od alkoholu i kłopoty z prawem

W ostatnich latach o Ilonie Felicjańskiej dużo głośniej niż ze względu na dokonania zawodowe jest z powodu skandali z jej udziałem. Pierwsze wzmianki na temat kłopotów modelki pojawiły się w 2010 roku. To wtedy została zatrzymana i skazana na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata za spowodowanie wypadku. Celebrytka była wówczas pod wpływem alkoholu.

Rok później wyznała w programie "Dzień dobry TVN", że jest uzależniona od alkoholu. W 2020 roku natomiast celebrytka oświadczyła, że udała się na leczenie do szpitala psychiatrycznego. Jej kłopoty z tamtego okresu związane były głównie z burzliwym związkiem z Paulem Montaną, o którym media rozpisują się od lat.

Życie prywatne

Ilona Felicjańska była w trzech związkach zanim wyszła za mąż. W jej życiu miłosnym znaleźli się: satyryk Krzysztof Jaroszyński, kompozytor Yossarian Malewski i paparazzo Przemysław Stoppa. W 2000 roku wyszła za mąż za Andrzeja Rybkowskiego, przedsiębiorcę, z którym ma dwóch synów: Macieja i Adama. Małżeństwo trwało dwa lata.

W kwietniu 2019 roku wzięła cichy ślub z Paulem Montaną. Związek, mimo, że krótki, był bardzo intensywny i burzliwy. Nie zabrakło w nim skandali. W grudniu 2019 roku para została zatrzymana w Stanach Zjednoczonych przez policję za pijacką awanturę. W sieci popularne stało się nagranie, na którym funkcjonariusze zakuwają Felicjańską w kajdanki. Montana i Felicjańska spędzili trzy tygodnie w areszcie.

Dwójka celebrytów ciągle się rozstawała i wracała do siebie. Ich małżeństwo nie trwało długo - rozeszli się w 2020 roku. Dziś o ich związku znów jest głośno. Modelka jakiś czas temu oskarżyła byłego partnera o pobicie. Kiedy sprawa potoczyła się po jej myśli i mężczyzna został skazany za przekroczenie granic obrony koniecznej, Felicjańska ogłosiła, że chciałaby się z Montaną... pogodzić. 

"Nie jestem zwolennikiem "wojny". Uważam, że to miłością można wygrać. Tylko miłością. Nie walką. Marzyłabym, aby stało się coś takiego, że Paul, mój mąż podejdzie i mnie przytuli. A ja jego. Powie przepraszam, ja przeproszę jego i zacznijmy od nowa, inaczej. Nie chcę z nim walczyć. Ja go kocham. I tęsknię za nim. Mogę z nim nie być, ale nie chcę walczyć. Zawsze będę go kochać" - mówiła w rozmowie z Plotkiem.

Zobacz również: Gwiazda "Sanatorium miłości" miała romans z mężem Ilony Felicjańskiej?

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Ilona Felicjańska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy