Ida Nowakowska skomentowała swoje zwolnienie z "Pytania na śniadanie"

W czwartek media obiegła informacja o tym, że z popularnym programem śniadaniowym pożegnają się dwie lubiane prezenterki: Ida Nowakowska i Małgorzata Opczowska.  

Już od jakiegoś czasu spekulowano o tym, że kobiety będą musiały się pożegnać z "Pytaniem na śniadanie" i teraz stało się to rzeczywistością. Ida Nowakowska byłą w ostatnich latach twarzą stacji i postanowiła odnieść się do najnowszych wydarzeń. 

Zaznaczyła, że nie otrzymała wypowiedzenia, ponieważ nie miała podpisanej stałej umowy. Dodała też, że "nigdy nie było zastrzeżeń do jej pracy", a "do powierzonych jej zadań zawsze podchodziła profesjonalnie".

"Nie mogłam dostać wypowiedzenia, ponieważ nigdy nie miałam stałej umowy z TVP, to reżyserzy i producenci proponują mi projekty, a ja wybieram te, które są według mnie najciekawsze. [...] Aż do grudnia ubiegłego roku prowadziłam go z Tomkiem Wolnym. Od czasu, kiedy Cezary Jęksa przestał pracować w programie, już nie współpracuję z nim" - stwierdziła Nowakowska.

"Najlepsza para prowadzących w historii tego programu telewizyjnego. Wielka szkoda, że już Was nie zobaczymy w PNŚ; to już nie będzie to samo/" 

"My dziękujemy za piękny uśmiech, którym obdarowywałaś nas przez wiele lat. Jesteś najlepsza. Czekamy na kolejne cudowne projekty z twoim udziałem. Całym sercem z Tobą." 

Zwolnienie Idy Nowakowskiej to nie jedyna zmiana, która miała miejsce w ostatnim czasie. W dniu, gdy dowiedzieliśmy się o odejściu prezenterki otrzymaliśmy wiadomość o nowej parze, która poprowadzi “Pytanie na śniadanie". Do śniadaniówki dołączyli Robert Stockinger i Joanna Górska oraz Klaudia Carlos i Robert El Gendy. Szefowa "Pnś" zapowiada jeszcze jedną tajemniczą parę, która pojawi się na ekranie w kolejnych dniach.