Cezary Pazura w styczniu wyrusza w kabaretową trasę po Australii
Za kilka tygodni Cezary Pazura wybierze się na drugi koniec świata. Styczeń, jak ostatnio ogłosił, spędzi bowiem w Australii, gdzie podczas siedmiu występów zaprezentuje swój nowy program kabaretowy.
"Wasz ulubiony wujek Czarek z przymrużeniem oka opowie o stosunkach damsko-męskich, poruszy tematy związane z uprawianiem różnych zawodów oraz przybliży Wam różnicę dwóch światów! Świata wirtualnego i rzeczywistego. Nie przegap okazji na spotkanie ze swoim ulubionym artystą. Taka okazja zdarza się raz na 25 lat!" - przeczytać można na oficjalnej stronie Cezarego Pazury, w zapowiedzi jego australijskiego tournee.
Aktor dwukrotnie przedstawi swój stand-up w Sydney (6, 7 stycznia), później dwukrotnie wystąpi przed publicznością w Brisbane (13, 14 stycznia), następnie da show w Perth (20 stycznia), a jego trasę zwieńczy wizyta w Melbourne (27, 28 stycznia). Wszędzie będzie gościć w klubach polonijnych. Standardowy bilet na jego monolog kosztuje 45 dolarów australijskich (119 zł), a wersja VIP - 145 dolarów (382 zł).
Można domyślić się, że aktor zabierze w tournee swoją żonę, Edytę. Wszak to małżeństwo bardzo lubi egzotyczne podróże. Para, który poznała się w porannym pociągu relacji Kraków-Warszawa, drugą połowę listopada spędziła na Kubie. Z kolei w ostatnich latach Pazurowie odwiedzili m.in. Malediwy, Zanzibar, Dominikanę i Kalifornię.
Trasa po Australii oznacza, że aktora nie będzie na premierze jego najnowszego filmu, którym jest "Fuks 2". Kontynuacja kultowej komedii gangsterskiej z lat 90. wejdzie do kin 12 stycznia. Pazura gra w niej gangstera, Bychawskiego.
Czytaj więcej: Edyta Pazura wybaczyłaby mężowi zdradę? Jej odpowiedź zaskakuje