Edyta Pazura wybaczyłaby mężowi zdradę? Jej odpowiedź zaskakuje

Edyta Pazura nie miała w świecie show-biznesu łatwego startu. Wielu krytykowało jej związek ze znacznie starszym, uwielbianym aktorem - Cezarym Pazurą. Para nie dała się jednak stłamsić i dzisiaj są jednym z najpopularniejszych gwiazdorskich małżeństw. Swoim życiem chętne dzielą się w mediach społecznościowych. Niedawno Edyta Pazura została zapytana o to, czy wybaczyłaby mężowi zdradę.

Edyta Pazura i Cezary Pazura: Historia miłości

Pochodząca z Krakowa Edyta Zając poznała swojego przyszłego męża w wagonie restauracyjnym PKP, w którym wówczas pracowała. Cezary Pazura szybko zauważył 19-letnią piękność, jak tłumaczył po latach w wywiadzie dla "Vivy"  - dostrzegł w niej "nieoszlifowany diament". 

Od razu wpadli sobie w oko, jednak na początku nie była to historia jak z bajki. Młoda kobieta musiała stykać się z bolesnymi komentarzami dotyczącymi łączącej ich relacji. Podstawowym "zarzutem" była różnica wieku między partnerami, która wynosi 26 lat. Zakochanym udało się jednak pokonać przeciwności losu. 1 maja 2009 roku para stanęła na ślubnym kobiercu. Dziś mają troje dzieci i wciąż cieszą się szczęśliwym związkiem, a wszelkie kontrowersje w końcu ucichły. 

Reklama

Edyta Pazura o mężu: "mój najlepszy przyjaciel"

Cezary Pazura w czerwcu minionego roku skończył 60 lat. Z tej okazji jego żona opublikowała wyjątkowe życzenia: "Mój Ziomuś ma dzisiaj urodziny. To najlepszy człowiek na świecie, bez blichtru, udawania, dopasowywania się. Zawsze idzie swoją drogą, a na swój sukces zapracował ciężką pracą i talentem. Jak powiedział o tobie Maciej Ślesicki: 'Ma talent braci Marx, mimikę Jima Carreya i rozum Charliego Chaplina'. Mój najlepszy przyjaciel" - napisała.

Edyta Pazura o zdradzie

Para jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Edyta Pazura chętnie odpowiada na pytania fanów. Niedawno została zapytana czy wybaczyłaby mężowi zdradę. Na początki napisała coś, co mogło zaskoczyć część jej fanów: "Zacznijmy od tego, że monogamia NIE jest naturalna dla człowieka. Została nam społecznie narzucona (przez religię, władców, którzy chcieli powiększać majątki, etc.) ale...".

Później przyznała jednak, że sama nie wybaczyłaby zdrady. "Nie, nie wybaczyłabym, ale to nie jest kwestia samej zdrady, tylko złamanej obietnicy. I nie tylko w kontekście fizyczności, bo zdrada może mieć wiele wymiarów. Tak samo nie wybaczyłabym zdrady w przyjaźni i w pracy".

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Pazura | Cezary Pazura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy