Były gwiazdor "M jak miłość" dorabia do aktorskiej gaży. W nowej pracy zbija kokosy

Andrzej Młynarczyk, czyli dzielnicowy Andrzej Potoczny z „Dzielnicy strachu”, od kilku miesięcy prowadzi kursy... przemawiania. Aktor uważa, że umiejętność ubierania myśli w słowa to klucz do sukcesu i – jak stwierdził niedawno – „eliksir na nieprzemijalność”. W zajęciach z byłym gwiazdorem „M jak miłość” może wziąć udział każdy, komu tylko przyjdzie na to ochota. Jest tylko jedno „ale”. Za trwający 2 dni kurs i tzw. spotkanie utrwalające wiedzę trzeba zapłacić ponad 5 tysięcy złotych.

Aktorstwo wcale nie było dla Andrzeja Młynarczyka pierwszym planem na życie.

Andrzej Młynarczyk: Uczy, jak przemawiać, by nie zanudzić słuchaczy

Andrzej nie kryje, że i jako aktor, i jako człowiek stara się wyrażać siebie przez... mówienie. Uważa za bardzo ważne, by mówić nie tylko wyraźnie, ale też - a może przede wszystkim - swobodnie i poprawnie.

"Trzeba znaleźć w mówieniu przyjemność, bo mówienie jest frajdą" - tłumaczy.

Zdobywca Telekamery (dostał ją rok temu za rolę w "Dzielnicy strachu") jest przekonany, że każdy może nauczyć się mówić i w dodatku czerpać radość z komunikowania się z innymi. Proponuje, by naukę zacząć od uśmiechu, który pomaga w zjednaniu sobie sympatii słuchaczy i w pozbyciu się strachu przed wystąpieniami.

Reklama

"Jeżeli znajdziemy przyjemność w mówieniu, to występowanie przed większą publicznością jest szalenie przyjemne i pociągające" - przekonuje.

Właśnie tego - jak przemawiać, by nie zanudzić słuchaczy - Andrzej Młynarczyk uczy swoich kursantów.

Andrzej Młynarczyk: Praca coacha aktywizuje jego mózg i ciało

Aktor od kilku miesięcy współpracuje z jedną z największych polskich firm specjalizujących się w organizacji szkoleń z zakresu rozwoju osobistego. Kursy, które prowadzi, cieszą się sporym zainteresowaniem, bo - jak sam mówi - daje na nich z siebie wszystko.

"Dziękuję za emocjonalny charakter, za różnorodne pasje, za swobodę w poprawnym mówieniu" - powiedział portalowi "Obudź się".

Andrzej Młynarczyk deklaruje, że praca coacha daje mu ogromną satysfakcję i - to cytat z jednej z jego wypowiedzi - "aktywizuje jego mózg i ciało".

Gwiazdor, jak łatwo się domyślić, nie szkoli ludzi za darmo. Za udział w weekendowym kursie "Great Speech - Stań się mówcą" (2 razy po 8 godzin warsztatów), który firmuje swoim nazwiskiem i swoją twarzą, trzeba zapłacić 5197 złotych.

Chętnych, by dzięki Andrzejowi zostać "autentycznym mówcą doskonałym", nie brakuje.

Zobacz też:

Bohaterowie "Rolnika" już po zaręczynach. Kryzys? To zdjęcie ucina spekulacje!

Bohaterowie "Sanatorium miłości" są parą? Pozują, trzymając się za ręce! 

Sarsa: "Ja mam codziennie tłusty dzień. Kocham słodycze". Ile pączków zmieści gwiazda?

"Ciche miejsce" doczeka się nowego filmu. Zobacz zwiastun!

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Młynarczyk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy