Bogumiła Wander choruje na Alzheimera. Spływają wieści z domu opieki
Bogumiła Wander przez lata była twarzą TVP, którą pokochały miliony Polaków. W stacji pracowała przez prawie 40 lat jako prezenterka i spikerka. Od dłuższego czasu mówi się o bardzo słabym stanie zdrowia Wander. Teraz wyszły na jaw informacje prosto z domu opieki.
Bogumiła Wander nigdy nie kryła, że telewizja to jej wielka pasja. Pracowała w niej prawie 40 lat! "Praca w telewizji sprawiała mi ogromną przyjemność, ale pochłaniała bez reszty. Właściwie nigdy nie miałam czasu dla siebie. Dyżurowałam w weekendy, święta, sylwestry. Uznałam w końcu, że najwyższa pora zacząć cieszyć się życiem. Weszłam w XXI wiek jako osoba wolna od trosk związanych z pracą w telewizji" - wyznała "Angorze", gdy w 2003 roku, tuż po swych 60. urodzinach, zdecydowała się przejść na emeryturę.
Bogumiła Wander była jedyną spikerką ze "starej gwardii", której szefowie TVP pozwolili pożegnać się z widzami. Twierdziła, że miało to zapobiec plotkom, że została zwolniona.
"Rozstałam się z telewizją na własną prośbę i na własnych warunkach" - powiedziała w jednym z wywiadów.
Dwa lata po odejściu z TVP spikerka poślubiła Krzysztofa Baranowskiego, z którym była związana już ponad 20 lat. "Mogę wreszcie bez reszty poświęcić się mężczyźnie, którego bezgranicznie kocham" - stwierdziła w rozmowie z "Życiem na gorąco".
Dziś Bogumiła Wander żyje z chorobą Alzheimer i nie pamięta, że była kiedyś wielką gwiazdą, uwielbianą przez miliony widzów spikerką i "wizytówką" TVP. Od kilku lat przebywa w specjalistycznym ośrodku.
Od jakiegoś czasu znów głośno jest o stanie zdrowia Bogumiły Wander, a to za sprawą wypowiedzi Krzysztofa Baranowskiego, który w rozmowie z PAP wyznał, że kończą mu się pieniądze, które otrzymał ze sprzedaży domu. "Pieniądze ze sprzedaży domu już się skończyły. Mamy dwie emerytury, moje książki. Muszę sobie jakoś dawać radę" - mówił wówczas.
"Fakt" postanowił się dowiedzieć, czy męża Bogumiły Wander stać na utrzymanie jej w domu opieki. "Nie powinno zabraknąć pieniędzy na utrzymanie Bogumiły Wander. Owszem, koszty jej pobytu w specjalistycznym ośrodku są bardzo wysokie, ale jak dowiedział się "Fakt" z wiarygodnego źródła, obecnie nie ma problemu z finansami" - dowiedział się tabloid. W dodatku, podobno stan fizyczny byłej prezenterki jest zadowalający, gorzej ze stanem psychicznym.
Ponoć sam Baranowski odmówił portalowi komentarza w tej sprawie, ponieważ, jak twierdzi: "temat zdrowia żony, jej pobytu w ośrodku i pieniędzy, jest po prostu dla niego zbyt bolesny". Mąż odwiedza żonę tak często, jak może. "Jak tylko wracam, odwiedzam ją. Rozmawiamy sobie, każdy na swój temat, bo ona żyje w swoim świecie" - mówił "Faktowi" rok temu.