Beata Kawka: Córka aktorki wyszła za mąż. Emocjonalny wpis: "Nigdy nie byłam żoną"

Córka Beaty Kawki wyszła za mąż. Aktorka z tej okazji postanowiła podzielić się refleksyjnym wpisem na Facebooku. "(...) Mojej córce wpajałam, że kobieta powinna o sobie stanowić, a jeśli uzna za konieczne, wszelkiego rodzaju wesela będzie musiała opłacić sobie sama, bo ja uważam takie imprezy za stratę pieniędzy" - czytamy. Okazuje się, że Kawka zupełnie zmieniła swoje podejście do małżeństwa.

Beata Kawka jest znana polskim widzom z ról filmowych, telewizyjnych i teatralnych. Zadebiutowała na ekranie w serialu "Panny i wdowy", w epizodycznej roli; szerszej publiczności dała się poznać w "Na dobre i na złe", gdzie wcielała się w postać Anny Wolniak, która pojawiła się w kilku odcinkach serialu. 

Fanom telewizyjnych produkcji zapadła jednak w pamięć dzięki roli bliźniaczek Donaty i Tamary Leszczyńskich w "Samym życiu". W serialu Polsatu występowała przez sześć lat. Później przyszły kolejne role w telewizji ("Barwy szczęścia", Pierwsza miłość", "Belfer", "Prosto w serce", "Pod powierzchnią"). Na dużym ekranie Beatę Kawkę zobaczyliśmy m.in. "Speed Love", "Pitbullu. Nowych porządkach", "Służbach specjalnych".

Reklama

Aktorka nie ogranicza się jednak tylko do aktorstwa. Jest również producentką i reżyserką; użyczała głosu postaciom w animacjach, filmach pełnometrażowych oraz grach komputerowych ("The Elder Scrolls: Skyrim"). W latach 2019 - 2020 prowadziła audycje na antenie obywatelskiego radia Halo.Radio. 

Beata Kawka: Jej relacja z córką nie była najlepsza

Beata Kawka rozstała się z Marcinem Bernatem, gdy chorowała na raka. Eks-partnerzy mają córkę, Zuzannę, która w okresie dorastania zaczęła sprawiać coraz większe problemy wychowawcze.

"Zuza patrzyła na mnie jak na zepsute mięso, gdy jej się coś nie podobało, ostentacyjnie trzaskała drzwiami, unikała jak ognia prac domowych, nie dbała o porządek w pokoju... Starałam się nie wchodzić z nią w konflikty. Cierpliwie znosiłam jej złe humory, brak szacunku i to, że przestałam być jej autorytetem" - wyznała Beata Kawka w rozmowie z "Na Żywo".

Z kolei Zuzanna w programie "Demakijaż" powiedziała, że wyprowadziła się z domu, gdy skończyła liceum. "Mama powiedziała mi, że powinnam się wyprowadzić" - mówiła.

Beata Kawka nie miała zamiaru wspierać finansowo ślubu córki

Ponoć ich relacje uległy znacznemu polepszeniu, gdy Zuzanna się wyprowadziła. Aktorka ostatnio pochwaliła się na Facebooku, że jej 26-letnia córka stanęła na ślubnym kobiercu. W poruszającym wpisie wyznała, że nie była zwolenniczką wychodzenia za mąż i nie miała zamiaru wspierać finansowo córki, jeśli zdecydowałaby się na taki krok. Okazuje się, że jej podejście się zmieniło.

"Nigdy nie byłam żoną. Nie żałuję, bo chyba nawet nie wiedziałabym, czego miałabym żałować. Ślubom byłam przeciwna. Mojej córce wpajałam, że kobieta powinna o sobie stanowić, a jeśli uzna za konieczne, wszelkiego rodzaju wesela będzie musiała opłacić sobie sama, bo ja uważam takie imprezy za stratę pieniędzy. I dziś macie mnie na widelcu jako teatr niekonsekwencji. Nie dosyć, że wraz z rodzicami obu stron zorganizowaliśmy to przedsięwzięcie, to wszyscy na nie z niecierpliwością czekamy. Ot, życie […] Oboje młodych są przykładem, że można sobie stanowić i być wspaniałą, kochającą się i wspierającą się parą" - czytamy we wpisie.

Czytaj więcej: 

Krzysztof Janczar uwiódł wykładowczynię ze szkoły filmowej. Urodziła mu syna

"Sex Education" wraca z ostatnim sezonem. Mamy zwiastun i datę premiery!

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Beata Kawka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy