Bartosz Obuchowicz z córką na premierze "Igrzysk śmierci"

Bartosz Obuchowicz był swego czasu jednym z najbardziej rozchwytywanych aktorów młodego pokolenia. Mimo sukcesów w pewnym momencie postanowił odstawić karierę filmową na boczny tor. Od tego czasu stroni od wydarzeń medialnych. Wyjątek zrobił przy okazji premiery nowej części "Igrzysk Śmierci". Aktor pojawił się na niej z najstarszą córką.

Obuchowicz poznał ciemną stronę sławy. Jak sam przyznał, jej negatywne skutki były tak duże, że musiał zrezygnować z kariery. "Prawdopodobnie moje życie potoczyłoby się tak, że ja bym skończył źle. Albo bym już nie żył, albo bym był w rynsztoku" - wyznał w szczerym reportażu w "Dzień dobry TVN".

Od lat zaznacza, że bardzo pomogły mu rodzina oraz pasja sportowa. Swoją żonę Katarzynę poznał dzięki wyścigom samochodowym. "Ja się ścigałem w rallycrossie, trwało to ponad pięć lat. Po dwóch latach mojego ścigania wpadłem w odwiedziny do kumpla, z którym się ścigałem i tam siedziała taka śliczna dziewczyna" - zdradził szczegóły ich pierwszego spotkania.

Reklama

Bartosz Obuchowicz: Kariera aktorska

Obuchowicz był swego czasu najpopularniejszym aktorem młodego pokolenia. Zadebiutował na ekranie, grając chłopca w spektaklu telewizyjnym "Gdyby. Wiersze Joanny Kulmowej". W roku 1996 zagrał Horta w serialu "Tajemnica Sagali". Później wystąpił między innymi w "Barze 'Atlantic", "Sławie i chwale" i w "Domu". 

Marzył o karierze psychologa, ale studiów na tym kierunku nie udało mu się ukończyć. Wybrał aktorstwo, choć nie ma dyplomu żadnej ze szkół teatralnych.

"Decyzję o tym, że będę aktorem, podjąłem dopiero po roli w filmie 'Stacja' Piotra Wereśniaka. Wcześniej traktowałem grę jako zabawę" - przyznał po latach w rozmowie z Polskim Radiem. Za rolę w "Stacji" otrzymał zresztą nagrodę za najlepszą kreację drugoplanową podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

Największą popularność zdobył za sprawą roli Tomka Burskiego w serialu "Na dobre i na złe". Później oglądaliśmy go jeszcze w wielu produkcjach telewizyjnych, "Czasie honoru", "Prosto w serce", "Julii", "Dziewczynach ze Lwowa" czy "Leśniczówce", a także w filmach "Tajemnica Westerplatte""Underdog" i "Zenek".

Na ekranie pojawia się często, chociaż są to epizody i małe role. W komedii "Gorzko, gorzko" Tomasza Koneckiego, która zamyka jego filmografię, wcieli się w kloszarda. Niewielkie role zagrał także w "Zołzie""Proroku" i "Bartkowiaku". 

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Bartosz Obuchowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy