Brawurowy polski serial wkrótce trafi na Netfliksa. Rola życia Borysa Szyca
Serial "Warszawianka" z Borysem Szycem przedstawia burzliwe losy 40-letniego playboya, Franka Czułkowskiego, który stara się znaleźć sens życia w nowoczesnym świecie. Produkcja do tej pory była dostępna tylko i wyłącznie w SkyShowtime. Wkrótce ukaże się na Netfliksie.
"Warszawianka" to opowieść o tragikomicznych losach 40-letniego playboya, stołecznej legendy, który nieustająco walczy z rzeczywistością, próbując uchwycić sens własnego istnienia we współczesnym świecie. Franek Czułkowski "Czuły" (w tej roli Borys Szyc) to postać głęboko złożona - nieodpowiedzialny imprezowicz, seryjny uwodziciel, a jednocześnie przyjaciel wszystkich. Z głową pełną marzeń i talentem pisarskim Czuły skradł serca pokolenia X, ale nie dojrzał. Mając wszystko, a potem wszystko straciwszy, próbuje nadać sens współczesnemu światu w otoczeniu najciekawszych postaci miasta.
Serial "Warszawianka" wyreżyserowany został przez Jacka Borcucha na podstawie scenariusza Jakuba Żulczyka. Autorem zdjęć jest Piotr Uznański. W pozostałych rolach wystąpili: Krystyna Janda, Jerzy Skolimowski, Ilona Ostrowska, Piotr Polak, Jadwiga Jankowska-Cieślak, Zofia Wichłacz, Paulina Gałązka, Jan Peszek, Maja Pankiewicz, Marianna Zydek, Jakub Wieczorek, Marta Ścisłowicz, Tomasz Włosok, Marcin Januszkiewicz i Milena Goździela.
"Twórcy zgrabnie wyszli od przygnębiającej, destrukcyjnej historii warszawskiego playboya, by przejść przez komiczne, wręcz absurdalne sytuacje i w finale, zrzucić bomby emocjonalne, po których ciężko się podnieść. Nie dajcie się zwieść pozorom pierwszego odcinka. 'Warszawianka' nie jest męczącym obrazem cynicznego alkoholika. Z każdym kolejnym odcinkiem przekonacie się, że pseudonim 'Czuły' nie jest jedynie skrótem od nazwiska" - pisała Justyna Miś w recenzji dla Interii.
Do tej pory "Warszawiankę" można było oglądać tylko na platformie SkyShowtime. Wkrótce, bo już 4 czerwca, trafi na Netfliksa.
Czytaj więcej: Jeden z najmroczniejszych polskich seriali. "Wzgórze psów" to kolejna udana ekranizacja Żulczyka