Barbara Kurdej-Szatan apeluje do fanów! Co im przekazała?
Ostatnie tygodnie nie są łatwe dla Barbary Kurdej-Szatan. Popularna aktorka po aferze związanej z wulgarnym wpisem o Straży Granicznej całkowicie zniknęła z mediów społecznościowych. Teraz jednak postanowiła wrócić i w najnowszym poście zwróciła się do internautów. Co dokładnie napisała?
Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej do dziś budzi spore emocje, a na własnej skórze przekonała się o tym Basia Kurdej-Szatan. Jej udział w programie "Twoja twarz brzmi znajomo" przyćmiła afera ze wpisem na temat Straży Granicznej, w którym aktorka użyła wyszukanego słownictwa i wulgaryzmów. Jej post odbił się szerokim echem i przyniósł spore konsekwencje dla 36-latki.
Kurdej-Szatan nie tylko padła ofiarą hejtu i krytyki, ale też straciła pracę w TVP, bowiem wyrzucono ją z obsady serialu "M jak Miłość". Poza tym śledztwo w sprawie jej emocjonalnego wpisu wszczęła prokuratura. Aktorka po krótkim czasie przeprosiła internautów i strażników za swój post i nie kryła, że zareagowała nerwowo wskutek tego, co zobaczyła na jednym z nagrań z granicy polsko-białoruskiej.
Przed wybuchem afery Basia Kurdej-Szatan była bardzo aktywna w mediach społecznościowych: publikowała mnóstwo wpisów i relacji. Gdy rozpętała się burza, 36-latka przestała pokazywać nowe posty. Teraz po raz pierwszy od afery ze Strażą Graniczną postanowiła wrzucić na Instagrama osobisty wpis, w którym zwróciła się do swoich fanów z podziękowaniami:
Kurdej-Szatan cieszy się niemałą popularnością w mediach społecznościowych, a jej profil obserwuje ponad 1,4 mln internautów. W komentarzach pojawiło się sporo słów wsparcia dla aktorki. Wpisy dodające otuchy płyną nie tylko ze strony zatroskanych fanów, ale także wielu gwiazd polskiego show-biznesu:
"Przytulam" - pisze Joanna Koroniewska.
"Basiu, przesyłam Ci duuużo dobrej energii i miłości" - napisała Anna Dereszowska.
"Ściskamy z całych sił" - mówi Magdalena Lamparska.
Cieszycie się z jej powrotu?
Autor: Hubert Wiączkowski