Antoni Królikowski odpowiada Michałowi Koterskiemu. "Absurdalne porównanie"
Promując swą autobiograficzną książkę w której opowiedział o uzależnieniu od narkotyków, Michał Koterski zasugerował, że życiorys Antoniego Królikowskiego jest pod pewnymi względami podobny do jego biografii. "Bardzo odważne słowa jak na byłego heroinistę" - odpowiedział mu Królikowski.
12 kwietnia do sklepów trafiła wywiad-rzeka Beaty Nowickiej z Michałem Koterskim. W książce "Michał Koterski. To już moje ostatnie życie" aktor opowiedział o wieloletnim uzależnieniu od narkotyków i alkoholu.
Przeleciał mi przed oczami film z życia i zrozumiałem, że jak dzisiaj się nie zatrzymam, to już nigdy nie powtórzy się taka szansa. Umrę tu samotnie. Zaćpam się, zapiję, zachleję na śmierć. To będzie mój koniec" - mówi Koterski.
Promując książkę w podcaście "WojewódzkiKędzierski" Koterski napomknął o pewnych paralelach między jego biografią a życiorysem Antoniego Królikowskiego. I zasugerował, że to właśnie Królikowski mógłby go kiedyś zagrać w ekranowej biografii.
"Ta historia jest bardzo podobna do mojej, jeśli chodzi o substancje, jakie przyjmuje. Myślę, że jeśli on by się z tego wydostał, jeśliby wykonał ogromną pracę i dokonał przemiany, to myślę, że za parę lat w trzeźwym życiu mógłby to rewelacyjnie zagrać" - powiedział Koterski.
Przypomnijmy, że 18 lutego Antoni Królikowski został zatrzymany przez policję podczas jazdy samochodem. Narkotest wykazał, że aktor znajdował się pod wpływem środków odurzających (chodzi u substancję THC).
"W przypadku regularnego stosowania medycznej marihuany, nawet w małych ilościach, stężenie może utrzymywać się mimo, że w dniu zatrzymania nie używałem konopi" - przekonywał Królikowski.
Zaznaczył też, że "nie zażywa narkotyków".
Na odpowiedź Królikowskiego nie trzeba było długo czekać. "Bardzo odważne słowa jak na byłego heroinistę" - aktor powiedział w rozmowie z Pudelkiem.
"Ja, w przeciwieństwie do Michała, nie miałem do czynienia z tak zabójczymi substancjami. (...) To chore, że nawet w obliczu zatrzymania przez policję, badań pod kątem wszystkich narkotyków i wykryciem jedynie THC w mojej krwi, jestem porównywany do takich osób jak Misiek. Porównywanie heroiny do marihuany jest równie absurdalne, co wyobrażenie, że mógłbym, a raczej chciałbym, zagrać kiedykolwiek 'młodego Koterskiego' w filmie na podstawie jego biograficznego wywiadu" - stwierdził Królikowski.
Aktor zwrócił się też z apelem do Koterskiego.
"Jeszcze kilka miesięcy temu byłeś ze mną i Izą na koncercie w Lublinie. Miałeś wiele okazji ku temu, aby powiedzieć mi te twoje przykre słowa w twarz, może wtedy zrozumiałbyś, jak krzywdzące dla mnie jest to porównanie. (...) Cieszę się jednak, że odnalazłeś spokój w Bogu i przy jego pomocy pokonałeś swoje problemy. Jednak jako tak gorliwy katolik chyba powinieneś zastanowić się nad hipokryzją, której dopuszczasz się w takim działaniu" - podsumował Królikowski.