Alec Baldwin ma zespół stresu pourazowego. Jego żona wini media i internautów

Żona Aleca Baldwina, Hilaria Baldwin, opowiedziała o zmaganiach aktora z problemami natury psychicznej. Baldwin zmagał się z PTSD na długo przed wypadkiem na planie filmu "Rust", a ta tragedia tylko nasliliła objawy choroby. Zdaniem Hilarii, winę za stan zdrowia jej męża ponoszą media i "internetowe trolle".

Alec Baldwin nie umie poradzić sobie z traumą

Alec Baldwin nadal nie może uporać się z traumą, jaką wywołał u niego tragiczny w skutkach wypadek na planie westernu "Rust". W wyniku postrzału z używanego na planie rewolweru, w którym, jak się okazało, znajdowała się ostra amunicja, zginęła operatorka Halyna Hutchins, a reżyser produkcji Joel Souza został ranny. Dramat, który rozegrał się na planie zdjęciowym w Nowym Meksyku, odbił się w mediach szerokim echem, prowokując liczne dyskusje na temat obowiązujących protokołów bezpieczeństwa oraz zasadności wykorzystywania w produkcjach filmowych broni z prawdziwymi pociskami. Powstały w tej sprawie liczne petycje, a wiele hollywoodzkich gwiazd, takich jak George Clooney, potępiło zaniedbania, do jakich doszło podczas kręcenia filmu "Rust".

Reklama

W ogniu krytyki znalazł się przede wszystkim największy gwiazdor filmu "Rust". Z dwóch powodów, po pierwsze, to on nacisnął na spust, po drugie, jako współproducent tego filmu jest obwiniany o to, że nie zapewnił odpowiednich warunków pracy na planie. Sam Baldwin w wyemitowanej przez amerykańską stację ABC rozmowie kategorycznie odrzucił stawiane mu zarzuty i podkreślił, że nie czuje się winny śmierci Hutchins. 

Wypadek na planie filmu "Rust" pozostawił jednak ślady w psychice Baldwina. O dolegliwościach, z jakimi się zmaga, opowiedziała teraz w relacji na Instagramie jego żona. Hilaria Baldwin ujawniła, że jej małżonek cierpi na zespół stresu pourazowego - zaburzenie występujące u osób, które doświadczyły lub były świadkami traumatycznego zdarzenia. Objawami PTSD (ang. Post-traumatic Stress Disorder) są nawracające koszmary i retrospekcje, natrętne, niepokojące myśli, problemy z zasypianiem oraz nerwowość i wybuchy gniewu. Hilaria zaznaczyła jednak, że jej mąż miał objawy PTSD jeszcze przed wypadkiem, a po zdarzeniu na planie "Rust" mocno się one nasiliły. Według niej winę za stan psychiczny Baldwina ponoszą media i "internetowe trolle".

Żona aktora dodała też, że problem ten nie dotyczy wyłącznie sławnych osób. 

Zobacz też: Emilia Dankwa: Dorastała na oczach widzów! Co słychać u gwiazdy "rodzinki.pl" po latach?

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy