Aktorka zdecydowała się na odważny krok. Złociste loki to już przeszłość
Joanna Liszowska jest gwiazdą wielu uwielbianych polskich seriali. W ostatnim czasie kobieta postanowiła odmienić nieco swój wizerunek, czego efekty możemy podziwiać na najnowszych zdjęciach. Po burzy blond loków zniknął ślad.
Joanna Liszowska zdobyła popularność dzięki wielu rolom w polskich serialach. Sympatię widzów zdobyła po zagraniu pielęgniarki Zuzanny w "M jak miłość" i doktor Doroty Lewkiewicz-Czyż w "Na dobre i na złe". W ciągu ostatnich dwudziestu lat aktorka wiele razy udowodniła, że uroda nie jest jej jedynym atutem. Widzowie mogli podziwiać ją nie tylko w serialach, ale także w filmach: "Kobiety ze wstydu", "Całe szczęście", "Swingersi".
Liszowska od ponad dekady wciela się w postać Patrycji Kochan w serialu "Przyjaciółki". Była także uczestniczką programu "Twoja twarz brzmi znajomo", w którym zdarzało jej się także zasiadać jako jurorka. W ostatnich latach widzowie mogli oglądać aktorkę w produkcji "Archiwista", "Pokusa" czy "Piep*zyć Mickiewicza".
Na niedawno opublikowanych zdjęciach, które trafiły na Instagrama, aktorka prezentuje swój nowy wizerunek. Po blond lokach, które od lat były cechą charakterystyczną Liszowskiej, zniknął ślad. Kobieta postawiła na ciemniejsze kolory z odcieniem rudego.
Zmiana we fryzurze może być spowodowana najnowszym projektem, w który jest zaangażowana aktorka. Już niedługo będziemy mogli oglądać ją w tworzonym przez TVN serialu "Szpital św. Anny". Potwierdzeniem powiązania przemiany z nową produkcją jest oznaczenie na opublikowanych fotografiach oficjalnego profilu stacji.
Zobacz też: Cieszy się popularnością od najmłodszych lat. Marzy o karierze w Hollywood?