Żywe trupy The Walking Dead
Ocena
serialu
8,7
Bardzo dobry
Ocen: 439
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"The Walking Dead": Prace na planie dobiegły końca

Zakończono prace na planie "Żywych trupów". Z tej okazji showrunnerka Angela Kang opowiedziała o swoich odczuciach i wspomniała wypadek, któremu uległ jeden z aktorów. Zdradziła też, jakie ma plany na najbliższe miesiące

Zakończono prace na planie

Prace na planie "Żywych trupów" dobiegły końca. I cała serialowa ekipa powoli przygotowuje się do pokazania efektów swoich starań.

"To wydaje się nierealne. Dla części z nas, która przez długi czas była związana z serialem, to wcale nie wydaje się końcem. Wciąż mam przed sobą sześć miesięcy post-produkcji i czeka nas wiele pracy marketingowej i PR-owej, i Comic-Cony, i premiery, i kilka innych rzeczy, którymi musimy się zająć" - tłumaczyła showrunnerka Angela Kang  w rozmowie z "Deadline".

Kang dodała przy tym, że ostatniego dnia na planie nie udało jej się powstrzymać cisnących się do oczu łez.

Reklama

Wypadek na planie

"Żywe trupy" to serial dla miłośników mocnych wrażeń. Widzowie są bombardowani z ekranu brutalnymi, pełnymi przemocy scenami. Zaskoczeń i budzących strach doznań nie brakowało też na planie. Chwilę przed zakończeniem zdjęć Norman Reedus doznał urazu głowy. Na szczęście ekipa filmowa natychmiast ruszyła mu na pomoc.

"Wszyscy pięknie załatwili tę sprawę i zaopiekowali się Normanem. Radzi sobie świetnie, ale... wszyscy się martwimy. Troszczymy się o każdego, kto należy do obsady" - wspominała Kang.

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Żywe trupy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy