Gwiazdor „The Walking Dead” ma raka w czwartym stadium. Dramatyczny apel żony
Erik Jensen, amerykański aktor znany z takich produkcji, jak „House of Cards”, „Mr. Robot” czy „The Walkin Dead”, jest śmiertelnie chory. Jak poinformowała jego żona Jessica Blank, zdiagnozowano u niego nowotwór jelita grubego w zaawansowanym stadium. Obecnie zbiera ona pieniądze na jego leczenie i apeluje do fanów o pomoc. „Erik jest młody, ma kochającą go rodzinę, a przed sobą mnóstwo wartościowej pracy do wykonania. Nie poradzimy sobie jednak bez waszego wsparcia” – zaznaczyła Blank.
Gwiazdor "The Walking Dead" znów toczy dramatyczną walkę o życie. Znów, bo półtora roku temu wykryto u niego tętniaka mózgu. "Byłem wtedy w domu. Nagle potwornie rozbolała mnie głowa. Doznałem napadu drgawkowego, po czym straciłem przytomność. Dowiedziałem się później od lekarzy, że 50 proc. osób, które tego doświadczają, umiera natychmiast" - wspominał później w jednym z wywiadów Erik Jensen. Teraz ten znany aktor, scenarzysta i reżyser zmaga się z rakiem jelita grubego. Poinformowała o tym jego żona, która założyła właśnie na platformie crowdfundingowej GoFundMe zbiórkę na jego leczenie. W opisie inicjatywy Jessica Blank wyznała, że u jej ukochanego zdiagnozowano niedawno raka jelita grubego w czwartym stadium.