Siła kobiet w obliczu zdrady. Anna Karczmarczyk i Marieta Żukowska o swoich bohaterkach

Ona, Julia (Anna Kaczmarczyk), jest wrażliwą artystką i żoną ambitnego prokuratora Patryka (Dawid Ogrodnik). On, Paweł (Paweł Małaszyński), jest adwokatem w firmie swojego teścia, wpływowego i nieuczciwego biznesmena Huberta Czarcińskiego (Piotr Polk). Oboje spotykają się na wernisażu prac Julii. Szybko wplątują się w romans. Oboje nie mają pojęcia z zależności między ich rodzinami. Prokuratura od dawna przygląda się bowiem interesom Czarcińskiego. Romans Julii i Pawła wpływa nie tylko na ich najbliższych, ale także na toczące się śledztwo.

"Zdrada" jest polską wersją holenderskiego serialu "Overspel". W latach 2011-2015 powstały trzy sezony produkcji, która została nagrodzona w kategorii Best TV Drama Nederlands Film Festival. Format doczekał się także amerykańskiej adaptacji. Za scenariusz odpowiadał David Zabel, jeden z showrunnerów "Ostrego dyżuru". Pilot wyreżyserowała Patty Jenkins, twórczyni blockbustera "Wonder Woman".

Rozmowa z Anną Karczmarczyk i Marietą Żukowską o serialu "Zdrada" została zrealizowana w ramach sekcji STORYTELLERS w czasie Międzynarodowego Festiwalu Kina Niezależnego Mastercard OFF CAMERA 2024 w Krakowie, którego patronem medialnym jest Interia. Z aktorkami rozmawiali Katarzyna Sobiechowska-Szuchta oraz Marcin Radomski.

Czym jest tytułowa zdrada? Aktorki wytłumaczyły, że w serialu pokazana została nie tylko zdrada cielesna, ale także emocjonalna i finansowa.

"Pokazujemy wszelkie możliwe zdrady. W koncepcji człowieka zdradę przeważnie utożsamiamy z cielesnością, zdradą łóżkową. Oczywiście taki wątek również jest, ale mamy też zdradę finansową. Mamy zdradę rodzinną, emocjonalną" - mówi Anna Karczmarczyk.

"Rzeczywiście jest coś takiego niesamowitego w tym serialu, scenariuszu, że ta zdrada pokazana jest z wielu stron i nie do końca jest jednowymiarowym złym słowem 'zdrada'" - dodaje Marieta Żukowska.

"Julia jest fotografką, jest mamą, jest żoną prokuratora, którego postać kreuje Dawid Ogrodnik, mają wspaniałego synka. Jest taką kobietą, która zapomniała po drodze, kim jest jako człowiek, persona, kobieta, czego chce, jak chciałaby żeby widział ją świat, jak chciałaby żeby widział ją mąż, syn. Do tego ma fobię społeczną, przerażająco boi się ludzi nowych, obcych, źle się czuje w otwartych przestrzeniach, gdzie tłumy gromadzą się wokół niej. Jest troszkę outsiderką, ale spełnia się w pracy artystycznej jako fotograf. Tylko to trochę mało, bo chciałaby być szczęśliwą kobietą, szczęśliwym człowiekiem. I nieoczekiwanie wpada na męża Elizy. I tu zaczyna się historia naszego serialu" - opowiada o swojej bohaterce Anna Karczmarczyk.

A kim jest Eliza? Marieta Żukowska podzieliła się z widzami informacjami na temat jej bohaterki.

"Dla mnie to postać niesamowita do zagrania, dlatego że jest to postać, która ma w sobie jakąś taką odwagę, hardość, jednocześnie jest bardzo dumna. Nie chce, mimo swoich problemów finansowych, brać pieniędzy od bardzo wpływowego ojca. Zawsze sama do wszystkiego dochodzi, jest taką siłaczką w tym życiu. Ma nastoletnie dzieci, prowadzi sama restaurację, nie jest jej łatwo, bo ta restauracja ma wiele problemów i tak przedziera się przez swoje życie. Chce udowodnić sama przed sobą, ale też przed innymi, że ona da radę, że ona jest właśnie tą osobą, która wszystko może zorganizować, która po prostu podejmie każde najtrudniejsze wyzwanie. Rzeczywiście daje sobie radę, ale w momencie, gdy jej mąż okazuje się że zdradza ją z inną kobietą i świat po prostu upada jak domek z kart. Otóż, ta silna, przebojowa kobieta jest w stanie uklęknąć przed swoim mężem żeby go poprosić, żeby od niej nie odchodził" - opowiadała aktorka.

W rozmowie z Katarzyną Sobiechowską-Sztuchtą oraz Marcinem Radomskim panie opowiedziały m.in. o pracy nad serialem, który jest adaptacją holenderskiej produkcji, emocjach związanych z kreowaniem roli, sile kobiet w serialu oraz współpracy z pozostałymi aktorami na planie.

"Historia Julii jest o odnalezieniu tej siły i tego kim jest, kim chce być, co myśli i co chce mówić" - podsumowała swoją bohaterkę Karczmarczyk.

"Eliza mnie wzrusza sobą. Ile potrafi znieść, ile potrafi wytrzymać i co zrobi na końcu" - powiedziała Żukowska o swojej postaci.

Czytaj więcej: "Zdrada": Zakazana miłość i ciemne interesy w nowym serialu