Co zastąpi "Zakazany owoc"? TVP2 stawia na tureckie hity
Wielki finał "Zakazanego owocu" już 17 lipca! Co czeka fanów tureckich seriali po zakończeniu uwielbianej telenoweli? TVP2 szykuje niespodziankę! Czy to będzie powrót kultowego hitu, czy może zupełnie nowa produkcja? Jedno jest pewne – emocji nie zabraknie.
Turecki serial "Zakazany owoc" zdobył ogromną popularność wśród polskich widzów, opowiadając historie pełne intryg, miłości i władzy w świecie tureckich elit. Jednak każda opowieść ma swój koniec. Ostatni, 502. odcinek tej telenoweli zostanie wyemitowany w środę, 17 lipca 2024 roku. TVP2 musi teraz zdecydować, co zastąpi ten uwielbiany przez widzów serial.
Po zakończeniu "Zakazanego owocu", TVP2 planuje wprowadzić na antenę inny turecki serial. Choć jeszcze nie ujawniono konkretnego tytułu, wiadomo, że reżyserem nowej produkcji jest Yagmur Taylan. Taylan jest znany z reżyserii "Wspaniałego stulecia", serialu, który zdobył ogromną popularność i opowiada o losach Sulejmana Wspaniałego oraz jego miłości do Roksolany. Główne role w "Wspaniałym stuleciu" grali Halit Ergenç i Meryem Uzerli.
Yagmur Taylan wyreżyserował również inne znane tureckie seriale, takie jak "Królowa jednej nocy" i "Zraniona miłość". Możliwe więc, że jeden z tych seriali powróci na ekrany TVP2, zastępując "Zakazany owoc".
Decyzja o ponownym wprowadzeniu na antenę "Wspaniałego stulecia" lub innego znanego tureckiego serialu może być związana z nadchodzącymi Letnimi Igrzyskami Olimpijskimi 2024 w Paryżu. TVP musi dostosować swoją ramówkę do tego wielkiego wydarzenia sportowego, które z pewnością przyciągnie dużą widownię. Emitowanie sprawdzonego hitu może być bezpiecznym rozwiązaniem w okresie przejściowym.
W kuluarach mówi się również, że prawa do emisji nowego tureckiego serialu "Rüzgârlı Tepe" zostały nabyte przez jedną z polskich telewizji. Jeśli okaże się, że to właśnie TVP zakupiła prawa do tego serialu, jego emisja mogłaby rozpocząć się pod koniec lata lub jesienią 2024 roku. Tymczasem Letnie Igrzyska Olimpijskie 2024 rozpoczną się 26 lipca i potrwają do 11 sierpnia, co może wpłynąć na decyzje programowe TVP.
Choć nie znamy jeszcze oficjalnej decyzji TVP dotyczącej następcy "Zakazanego owocu", wiele wskazuje na to, że widzowie będą mogli cieszyć się powrotem jednego z tureckich hitów reżyserowanych przez Yagmura Taylana. Decyzja o emisji powtórki zamiast nowości może być podyktowana względami praktycznymi związanymi z nadchodzącymi Igrzyskami Olimpijskimi. Warto śledzić rozwój wydarzeń, aby dowiedzieć się, jakie niespodzianki przygotowała dla nas telewizja publiczna na drugą połowę 2024 roku.
Zobacz też:
"Zakazany owoc" – w ostatnich odcinkach serialu emocje sięgną zenitu. Trzy śluby jednego dnia!
"Dziedzictwo”: Seher wraca do rezydencji, ale czy wybaczy Yamanowi kłamstwo?
W świecie mody, władzy i... samotności. Jeden z najlepszych seriali tego roku