"Z Archiwum X": "Spełniło się moje marzenie"

Podczas Targów Telewizyjnych w Cannes (MIPCOM, 5-8 października) odbył się pierwszy pokaz premierowego odcinka 10. sezonu popularnej serii science fiction. Po 13. latach agenci Dana Scully i Fox Mulder powrócili na ekrany.

Pokaz "Z Archiwum X" zachwycił zgromadzoną publiczność, która owacją na stojąco nagrodziła najnowszą produkcję stacji FOX. Po emisji pilota na scenę wyszedł twórca serialu, Chris Carter, i udzielił krótkiego wywiadu, w którym zdradził dalsze plany dotyczące przygód agentów FBI oraz wyznał w czym tak naprawdę tkwi siła jego dzieła.

- Nigdy bym nie pomyślał, że będę prezentował w Cannes nowe odcinki "Z Archiwum X". To niesamowite! To spełnienie marzeń. Przygoda z serialem to praktycznie jedna trzecia mojego życia. Gdy tylko nadarzyła się możliwość nakręcenia nowego materiału od razu się zgodziłem - mówi Carter. 

Reżyser i scenarzysta, który zrealizował również takie produkcje jak "Millenium", "Samotni strzelcy" czy "Ryzykowna gra", uważa, że za sukcesem serii stoją przede wszystkim odtwórcy głównych ról - Gillian Anderson i David Duchovny.

- "Z Archiwum X" odniosło tak wielki sukces dzięki Davidowi i Gillian oraz postaciom Muldera i Scully. Przez lata opowiedzieliśmy wiele ciekawych historii, ale bez tej dwójki bohaterów serial nigdy nie stałyby się takim fenomenem, jakim jest teraz.

Jeżeli zastanawialiście się, czy wraz z wyemitowaniem szóstego odcinka nowej serii na zawsze pożegnamy się z agentami FBI, to mamy dobre wieści. Carter ma nadzieję na kontynuowanie współpracy ze stacją FOX. Z pewnością nie dojdzie do zrealizowania pełnego, 22-odcinkowego sezonu "Z Archiwum X", ale mini-seria? Czas pokaże.

- Sezon 10. (6. odcinków) jest dość krótki, ale naprawdę sporo czasu zajęło nam nakręcenie tych odcinków. Nie zamknęliśmy wszystkich wątków, ponieważ istniała szansa na nakręcenie 7. odcinka.

Carter żartuje:

- Mulder i Scully będą staruszkami zanim zejdą ze sceny!

Premierowy odcinek będą mogli obejrzeć 10 października uczestnicy nowojorskiego Comic-Conu. Szczęściarze! Pozostali fani muszą uzbroić się w cierpliwość i poczekać do stycznia 2016 roku.