Wspaniałe stulecie Muhtesem Yuzyıl
Ocena
serialu
9,2
Super
Ocen: 9995
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Wspaniałe stulecie": Żałoba po sułtance

Już w ten poniedziałek pożegnamy rudowłosą Hürrem, w którą wciela się Vahide Perçin. Wybranka Sulejmana odchodzi na zawsze.

Wydawała się niezniszczalna. Przetrwała tyle intryg, zamachów, wojen...

A jednak śmierć upomniała się także o nią. Trudno o wyraźniejszy sygnał, że "Wspaniałe stulecie" nieuchronnie dobiega już końca. My dopiero szykujemy się do smutnego rozstania, widzowie w Turcji zaś mają je dawno za sobą.

Tuż przed emisją odcinka 134. (według oryginalnej numeracji), w którym Hürrem umiera w ramionach Sulejmana, producent sułtańskiej telenoweli, Timur Savçı, oświadczył, że to już ostatnia rola w dorobku Vahide Perçin.

Reklama

Problemy zdrowotne aktorki miały jakoby uniemożliwić jej dalszą pracę przed kamerą.

Na szczęście okazało się, że to tylko nieporozumienie - artystka wzięła sobie jedynie trzy miesiące wolnego, by podreperować kondycję, a potem wróciła do pracy. Prowadzi warsztaty w szkole aktorskiej Akademi 35Buçuk w Stambule i ani myśli spoczywać na laurach.  Nie zapomniała też o telewizji.

Od stycznia Turcy mogą oglądać Vahide Perçin w nowym serialu "Czas wędrówki". Do roli Cennet, prządki z Anatolii, aktorka przeszła prawdziwą metamorfozę. Na twarzy i dłoniach nosi tatuaże z henny, mówi dialektem z Mardin - prowincji na południowym wschodzie Turcji, zgodziła się nawet na korektę nosa, by z wyglądu bardziej przypominać wieśniaczkę. Mało tego: przez pół roku uczyła się tkania dywanów, żeby wiarygodnie wypaść
w scenach ukazujących bohaterkę przy pracy.

Tylko czy ta kreacja przyćmi jej dokonania ze "Wspaniałego stulecia"? Podejrzewamy, że fani serialu jeszcze długo będą nazywać Vahide Perçin sułtanką...

KLC

Kurier TV
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy