Prawdziwe miłości gwiazd
16 listopada Międzynarodowy Dzień Tolerancji. Fani zza oceanu przywykli, że często muszą się nią wykazać, gdy mowa o ich ulubieńcach. Tam kwestia orientacji to już norma. W Polsce to nadal tabu...
Wydaje się, że moda na coming out trwa. Przynajmniej za oceanem. Ostatnio meksykańskie media doniosły o związku Flavia Mediny z technikiem z planu "Yo no creo en los hombres". To kolejny aktor, który o swoich preferencjach "poinformował" fanów nie na okładce poczytnego tytułu, a... prowadząc normalne życie.
Wcześniej tą drogą poszli Mauricio Mejía (w lipcu 2011 r. został przyłapany w klubie na czułościach ze swoim chłopakiem), Sergio Basañez (w lipcu 2012 r. paparazzi sfotografowali go na randce w kinie, a w kwietniu 2014 r. media doniosły o jego związku z młodszym o 18 lat kolegą po fachu, Vicentem Tamayo) czy Victor Noriega (zauważony na zakupach z 25-letnim aktorem Guillermem Ruesgą w styczniu 2014 r.).
Sami zainteresowani nie dzielą się publicznie swoim szczęściem. Robią to za nich "przyjaciele".
- Victor i Guillermo są parą. Spotykają się od roku. Są razem bardzo szczęśliwi. Victor zawsze chronił swoją prywatność. Nie dlatego, że ma się czego wstydzić, ale nie chce dzielić się swoją prywatnością. (...) Poznali się na planie "Qué bonito amor". Memo zagrał tam gościnnie. Od tamtej pory stali się nierozłączni - wyznał magazynowi "Tv Notas" znajomy Noriegi.
Ale nie zawsze gwiazdy są wyręczane. Znalazło się też grono "odważnych", którzy jednoznacznie postanowili skończyć z niedomówieniami na swój temat, np. Sebastián Ligarde czy Felipe Nájera, którzy sami pochwalili się swoimi mężami w "Tv Notas".
Można podejrzewać, że latynoscy amanci nabrali odwagi, obserwując swoich amerykańskich sąsiadów. Ostatnie lata pełne były doniesień na temat ujawnienia się Wentwortha Millera (sierpień 2013 r.) oraz sesji zakochanych Matta Boomera i Neila Patricka Harrisa z partnerami i dziećmi.
W przeciwieństwie do kolegów, informacją o swojej rodzinie nie zamierza dzielić się ze światem Joanna Johnson. O swojej orientacji opowiedziała tylko raz w szczerej rozmowie z jednym z magazynów w 2012 r.
- Tak jak Karen Spencer jestem lesbijką. W 2008 r., gdy tylko Kalifornia zalegalizowała małżeństwa osób tej samej płci, poślubiłam swoją dziewczynę - menedżerkę klubów Michelle Agnew. Dziś jestem matką pięknych dzieci - Julian (5 l.) i Harlow (3 l.) - wyznała zaskoczonemu dziennikarzowi, wysłannikowi magazynu "TV Guide".
Tymczasem nad Wisłą temat odmiennej orientacji jest nadal tabu. Jednym z pierwszych był Jacek Poniedziałek, który w 2005 r. na łamach tabloidu oznajmił: - Mam już 40 lat. Nie będę się wygłupiał i bredził coś o idealnej kobiecie, której wciąż szukam. Jestem gejem i tyle. Do tej pory jego śladem poszli Marek Barbasiewicz oraz Michał Opaliński. I tyle...
Zarówno w Polsce, jak i za oceanem jest jeszcze spore grono aktorów, które z troski o wizerunek nadal woli pozostać "w szafie"...
MG