Sebastian Wątroba od 10 lat walczy z TVN. Gwiazdor "W-11" domaga się od stacji 17 milionów
Sebastian Wątroba, któremu popularność przyniosły występy w programie "W-11 - Wydział Śledczy", od blisko 10 lat toczy walkę z TVN o zaległe tantiemy. W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl opowiedział o postępach w sprawie. "Czekamy na rozstrzygnięcie" - przyznał.
Sebastian Wątroba w latach 2004-2014 pracował na planie serialu paradokumentalnego TVN - "W-11 - Wydział Śledczy", gdzie grał samego siebie. O współpracy policjanta ze stacją do dziś jest głośno. Przypomnijmy, że mężczyzna od blisko dekady walczy z TVN o zaległe tantiemy.
W spór z byłym pracodawcą oraz Związkiem Artystów Scen Polskich weszło osiem osób.
"W przypadku ośmiu osób z dwóch seriali chodzi o ok. 17 mln zł za 14 lat pracy. Średnio około 5 tys. za odcinek" - informował Wątroba w 2021 roku.
Teraz były policjant zdecydował się opowiedzieć portalowi Wirtualnemedia.pl o przebiegu sprawy. Okazuje się, że są pewne postępy.
- Sprawa jest nadal w Sądzie Okręgowym w Warszawie, chociaż trochę posunęła się do przodu. Został powołany biegły do spraw wyceny materialnej, ZASP już nie kwestionuje tego, że nam się te tantiemy należą (...). Mamy informację, że jakieś pieniądze wpłynęły z TVN do ZASP, ale niestety związek jest tajemniczy i nie chce nam powiedzieć, ile pieniędzy, kiedy będą wypłacane i czy to jest to cała kwota, której się domagali. Nie wiem, na co czekają, podejrzewam, że na wycenę biegłego co do wysokości przynależnych nam tantiem - zdradził.
"Naszym sukcesem jest to, że ZASP pozwał TVN o kilka seriali, chodzi o co najmniej kilkudziesięciu aktorów, którzy zostali okradzeni przez TVN z tantiem. Czekamy na rozstrzygnięcie. Myślę, że teraz bardziej co do wielkości tych tantiem niż zasadności pozwu. (...) Myślę, że to już będzie finisz sprawy" - dodał.