The Witcher Wiedźmin
Ocena
serialu
7,6
Dobry
Ocen: 300
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"The Witcher": Maciej Musiał chce podbić świat


Polscy widzowie znają Macieja Musiała już od kilkunastu lat. Był dzieciakiem, kiedy po raz pierwszy stanął przed kamerą, by zagrać niewielki epizod w jednym z odcinków "Plebanii". Wkrótce potem dostał rolę w serialu "Prawa miasta", spektaklu Teatru Telewizji "Oskar" i filmie "Futro". Gdy w 2011 roku producentka Dorota Kośmicka-Gacke zaprosiła go do udziału w "rodzince.pl", miał zaledwie 15 lat i... imponujący dorobek.

Dziś jest już dyplomowanym aktorem (niedawno ukończył studia na wydziale aktorskim Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie) i producentem, który może poszczycić się przynależnością do grona "30 under 30" - grupy młodych artystów z całego świata stojących u progu wielkich karier i mających przed sobą, według amerykańskiego "Forbsa", wspaniałą przyszłość.

Reklama

Serial "1983", który wyprodukował i w którym zagrał główną rolę, zobaczyli widzowie w 140 krajach, a "Wiedźmin" z jego udziałem jest najchętniej oglądaną produkcją w historii serwisu Netflix (zaledwie w ciągu czterech tygodni po premierze Macieja Musiała w roli Sir Laslo miało okazję podziwiać prawie 100 milionów osób, a liczba ta wciąż rośnie!).

- Dzięki "Wiedźminowi" zrozumiałem, że ekstremalnie ciężko jest robić międzynarodową karierę, siedząc w Polsce. Muszę się pozbyć akcentu, ale mogę to zrobić, tylko mieszkając... tam - wyznał 25-letni w grudniu ubiegłego roku, dodając, że zaczął już szukać mieszkania w Londynie.

- Jestem młody, właśnie skończyłem studia. Chcę spróbować tam pomieszkać - powiedział w wywiadzie.

Plotkuje się, że na planie "Wiedźmina" rozkwitł też romans między Maćkiem a Freyą Allan, wcielającą się w rolę Ciri. Aktorzy pojawili się razem na  spektaklu "Cyrano de Bergerac". Wrzucali też wspólne zdjęcia na swoje profile na Instagramie...

Gdyby tego było mało, po warszawskiej premierze serialu, Musiała łączono też z... showrunnerką serialu Lauren Schmidt-Hissrich! Musiał nie szczędził jej czułości i nie odstępował jej na krok! W kuluarach mówiło się, że wpływowa producentka może pomóc mu w zagranicznej karierze.


Maciej Musiał był niemal pewny, że wiosną będzie już po przeprowadzce do Londynu, zwłaszcza że Telewizja Polska zrezygnowała z produkcji "rodzinki.pl" i zdecydowała się zakończyć serial na szesnastym sezonie.

Podobno na początku roku Maciej dostał zaproszenie do udziału w castingach do kilku międzynarodowych projektów... Niestety, wybuch epidemii koronawirusa pokrzyżował mu wszystkie plany. Aktor wierzy jednak, że wkrótce granice znów będą otwarte i będzie mógł wyruszyć najpierw na podbój Londynu, a potem Hollywood i całego świata.

Póki co - tej wiosny - Macieja Musiała będziemy mieli okazję oglądać w czekających na premierę odcinkach 23. sezonu "Ojca Mateusza" oraz w ostatnich epizodach "rodzinki.pl".

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy