"The Last of Us": Melanie Lynskey walczyła z zaburzeniami odżywiania. Dziś krytykują jej wygląd
Melanie Lynskey na przestrzeni ostatniego roku zgarnęła wiele pozytywnych recenzji od krytyków i widzów. Szersza publiczność mogła ją oglądać w serialu "Yellowjackets", a potem w "The Last of Us". Na aktorkę wylała się fala krytyki po tym drugim z wymienionych tytułów. Kontrowersje wzbudził jej... wygląd.
Melanie Lynskey urodziła się 16 maja 1977 roku na Nowej Zelandii. Na poczkątku kariery można ją było zobaczyć na ekranie głównie w filmach niezależnych. Jest znana z portretowania złożonych kobiet i znajomości amerykańskich dialektów, a także z umiejętności improwizacji.
Zadebiutowała w 1994 roku w filmie "Niebiańskie istoty", zdobywając Nowozelandzką Nagrodę Filmową za rolę nastoletniej morderczyni Pauline Parker.
Na przestrzeni lat można ją było oglądać w wielu rozmaitych produkcjach. Wystąpiła m.in. w "Dziewczynie z Alabamy", "Dwóch i pół", "W chmurach", "Charlie" czy "Nie patrz w górę".
W 2012 roku Melanie Lynskey zdobyła uznanie krytyków i nominację do Gotham Award za wcielenie się w główną postać w filmie "Witaj, muszę lecieć", gdzie zagrała rozwiedzioną kobietę z depresją.
W 2021 roku po raz pierwszy zagrała główną bohaterkę w serialu. Wcieliła się w postać Shauny w "Yellowjackets", za którą zdobyła nagrodę Critics' Choice Award 2022 dla najlepszej aktorki w serialu dramatycznym i była nominowana do nagrody Primetime Emmy 2022 dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej.
Jej bohaterka skrywa wielką tajemnicę, dotyczącą katastrofy lotniczej sprzed 25 lat. Rolling Stone określił rolę Lynskey jako "tę, na którą czekała całą karierę". Aktorka powiedziała New York Post, że to "wewnętrzna wściekłość" bohaterki przyciągnęła ją do tej roli.