Co z przyszłością "The Last of Us"? Twórcy serialu mają dobre i złe wieści
"The Last of Us" to serial HBO na podstawie gry studia Naughty Dog o tym samym tytule. Produkcja spotkała się z ciepłym przyjęciem widzów, którzy niecierpliwie wyczekują nowych wieści, związanych z kontynuacją. Właśnie dowiedzieliśmy się, ile odcinków będzie miał drugi sezon i czy jest szansa na następne.
Scenarzysta Craig Mazin oraz reżyser Neil Druckmann zdradzają coraz więcej szczegółów dotyczących kontynuacji serii. Ogłoszono właśnie, że drugi sezon będzie mieć zaledwie 7 odcinków, czyli o dwa mniej niż pierwszy. Twórcy podkreślają jednak, że jeden z nich będzie nieco dłuższy od pozostałych.
Optymizmem mogą napawać wypowiedzi artystów w niedawnej rozmowie z Deadline.
"Materiał fabularny drugiej części gry, jest znacznie większy niż ten, który był w pierwszej. Już na samym początku musieliśmy wymyślić, jak opowiadać tę historię przez kilka sezonów" - powiedział Mazin.
Oznacza to, że twórcy przewidują, że serial będzie trwał co najmniej trzy sezony, a być może nawet więcej. Dużo zależy od tego, jak wielką oglądalnością będzie cieszyć się druga odsłona serii.
Akcja pierwszego sezonu dramatu toczy się 20 lat po zniszczeniu cywilizacji przez epidemię. Śledzimy losy zaprawionego w bojach Joela (Pedro Pascal) oraz odpornej na zakażenie nastolatki Ellie (Bella Ramsey), którzy wyruszają w niezwykle trudną podróż przez Stany Zjednoczone. By ją przetrwać, konieczne jest zbudowanie wzajemnego zaufania.
Pierwszy sezon "The Last of Us" pojawił się na HBO Max w zeszłym roku i okazał się jedną z najlepszych produkcji w streamingu. Na tegorocznej gali Emmy został nagrodzony aż ośmioma statuetkami.
W drugim sezonie do obsady dołączą m.in. Kaitlyn Dever ("Niewiarygodne") oraz Jeffrey Wright ("Westworld").