"The Empress": Nowy serial Netflixa zastąpi "The Crown"?
Od kilku lat serial o brytyjskiej rodzinie królewskiej bije rekordy popularności. Fani zaczynają powoli godzić się z myślą, że produkcja zakończy się na szóstym sezonie. Informację tę potwierdziła producent wykonawcza, Suzanne Mackie, dodając, że fabuła skończy się na początku XXI wieku. Nie poznany więc serialowego odpowiednika księżnej Kate czy Meghan Markle. Netflix nie pozostawi jednak miłośników produkcji o europejskich monarchiach z niczym. W przygotowaniu jest serial o losach księżniczki Sissi.
"Kiedy zbuntowana Elżbieta "Sissi" spotyka Franciszka, cesarza Austrii, odurzająca miłość młodej pary całkowicie zaburza strukturę władzy na wiedeńskim dworze. Po ślubie młodziutka cesarzowa ma przeciwko sobie nie tylko swoją teściową, suwerenną, żądną władzy Zofię, ale także brata Franciszka, Maksymiliana, który sam pragnie tronu (i Sissi). Gdy wojska wroga formują się na granicach imperium Habsburgów, mieszkańcy Wiednia powstają w proteście przeciwko cesarzowi. Elżbieta musi się dowiedzieć, komu może zaufać i jak wysoka jest cena za bycie prawdziwą cesarzową i nadzieją dla ludu" - tak wstępnie dystrybutor opisuje fabułę serialu.
Elżbieta Bawarska, znana jako księżniczka Sissi, była cesarzową Austrii oraz królową Węgier. Jej postać obrosła w legendy. Już za życia cieszyła się ogromnym uwielbieniem poddanych. Uznana była za ikonę piękna. Cesarzowa musiała pokonać wiele przeciwności, a jej życie pełne było tragedii. To plus wyjątkowa uroda sprawiły, że stała się jedną z bohaterek popkultury. Powstało o niej wiele filmów oraz seriali.
"The Crown": Tak wyglądają Karol i Diana w nowym sezonie
Nie znana jest jeszcze dokładna premiera serialu. Wiadomo, że na Netflixie będzie go można zobaczyć w 2022 roku. Produkcja będzie się składać z sześciu odcinków. "Widz zostaje przeniesiony do błyszczącego świata, w którym młoda Sisi musi walczyć o swoje". Za reżyserię serialu odpowiadają Katrin Gebbe i Florian Micoud Cossen.
W głównych rolach wystąpią Devrim Lingnau oraz Philip Froissant. 23-letnia aktorka mimo młodego wieku ma już na swoim koncie kilka ról, głównie w telewizyjnych produkcjach. Partnerujący jej w "The Empress" 27-letni Froissant na ekranie pojawił się do tej pory jedynie w filmie "Czarna wyspa" z 2021 roku. Producenci Netflixa chętnie zatrudniają do swoich dzieł mniej znanych aktorów młodego pokolenia. Wielokrotnie udowodnili tym samym, że ryzyko się opłaca. Czy tak będzie tym razem? Na odpowiedż musimy poczekać do 2022 roku.
"The Crown": Netflix opublikował niezwykłe nagranie z księżną Dianą
ZOBACZ TEŻ: Joanna Koroniewska pozuje w stroju kąpielowym swojej 12-letniej córki. Rozpętała się burza
