The Crown
Ocena
serialu
8,8
Bardzo dobry
Ocen: 265
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"The Crown": Szósty sezon serialu już jesienią 2023 w Netfliksie

Szósty i finałowy sezon serialu „The Crown” pojawi się w ofercie Netfliksa jesienią 2023 roku - poinformował serwis The Wrap, powołując się słowa Beli Bajarii, pełniącej obowiązki chief content officer platformy streamingowej.

Piąty sezon "The Crown" pierwotnie miał zakończyć epicką sagę o losach brytyjskiej rodziny królewskiej. Latem 2020 roku ogłoszono jednak, że powstanie szósty sezon, którego akcja skupi się na wydarzeniach rozgrywających się po roku 1997. 

Akcja szóstego sezonu "The Crown" będzie rozgrywać się m.in. w 2001 roku. Wtedy to książę William rozpoczął naukę na uniwersytecie, gdzie spotkał swoją przyszłą żonę. Również w tym samym roku, według doniesień prasy, książę Harry zaczął palić trawkę i pić alkohol, w wyniku czego jego ojciec, książę Karol, wysłał go ośrodka leczącego uzależnienie od heroiny.

Reklama

Pod koniec kwietnia Netflix opublikował pierwsze zdjęcia księcia Wiliama (Ed McVey) oraz Kate Middleton (Meg Bellamy) w finałowego sezonu serialu.

Dla 22-letniego Eda McVeya i 20-letniej Meg Bellamy, czyli aktorów, którzy kreują Williama i Kate na początki ich wspólnej drogi, był to debiut ekranowy. O ile McVey ma pewne doświadczenie aktorskie, które zdobył w londyńskich teatrach, to Bellamy jest amatorką. Znaleziono ją poprzez casting ogłoszony w mediach społecznościowych.

Szósty sezon "The Crown" najbardziej kontrowersyjny?

Szósty sezon serialu "The Crown" może okazać się najbardziej kontrowersyjną odsłoną produkcji Netfliksa. Według informacji zagranicznych mediów, trwają właśnie zdjęcia w Paryżu. Zostały już nakręcone sceny przedstawiające tragiczne wydarzenia z sierpnia 1997 roku. Przy okazji przygotowań do zdjęć w Paryżu twórcy serialu "The Crown" potwierdzili to, o czym mówiono już wcześniej. 

Na potrzeby serialu nie zostanie nakręcona sama scena wypadku, w wyniku którego zginęła księżna Diana. Zarejestrowane zostaną jedynie ważne wydarzenia, które do niego doprowadziły. Serwis Deadline potwierdził też wcześniejsze doniesienia, że sam wypadek nie zostanie nakręcony, a jedynie wydarzenia przed i po nim

Osoby z otoczenia rodziny królewskiej już od dawna krytykują serial. Teraz dołączyli do nich bliscy Henriego Paula, szefowa, który również zginął podczas wypadku w Paryżu. "Nie chcę oglądać wraku samochodu, w którym zginął mój brat. To nieludzkie" - mówił w rozmowie z portalem MailOnline brat zmarłego. 

Dodał również, że rodzina na nowo będzie przeżywać nie tylko tragedię, ale również oskarżenia, które płynęły pod adresem jego brata. "Ja i moja rodzina musieliśmy nauczyć się z tym żyć. To zniszczyło moich rodziców. Ale teraz oni nie żyją, moi bracia nie żyją, sam muszę sobie z tym poradzić" - stwierdził Alain Paul.

materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: The Crown
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy