"Teoria wielkiego podrywu": CBS zrealizuje prequel?
Serial "Teoria wielkiego podrywu" jest jednym z największych hitów stacji CBS. Nikogo więc nie powinien dziwić fakt, że producenci ze wszystkich sił chcieliby powtórzyć ten sukces. Jak zamierzają to zrobić?
Według najnowszych doniesień redaktorów serwisu TVLine stacja CBS ma w planach zrealizowanie serialu o przygodach młodego Sheldona Coopera.
Wcielający się w tego bohatera w "Teorii..." Jim Parsons zostałby producentem wykonawczym projektu wraz z Chuckiem Lorre (współtwórcą serialu-matki) i Steve'em Molaro.
Praca nad ewentualnym prequelem jest dopiero w początkowej fazie - scenariusz serialu ma być gotowy na dniach. Czy są szanse, że nowy projekt zastąpi "Teorię wielkiego podrywu", której 10. sezon jest obecnie emitowany?
Wydaje się, że fani nie powinni się obawiać najgorszego.
CBS rozpoczęło niedawno negocjacje z głównymi graczami (Jim Parsons, Kaley Cuoco, Johnny Galecki, Simon Helberg, Kunal Nayyar, Mayim Bialik, Melissa Rauch) w sprawie nowych kontraktów, a Jim Parsons wspomniał w jednym z udzielonych w tym roku wywiadów, że ma zamiar grać w serialu jak długo się da.
"Scenarzyści nadal piszą świetne historie, które są zabawne i które świetnie się gra" - mówi aktor. - "Czasami wyobrażam sobie aktora w dobrej sytuacji mówiącego "To już koniec", ale to raczej nie będzie miało w moim przypadku miejsca pomiędzy sezonem 10. i 11. Nie w momencie, kiedy wszystko dobrze się układa" - kontynuuje w wywiadzie udzielonemu serwisowi TVLine.
Dziewiąty sezon "Teorii wielkiego podrywu" ogląda co tydzień około 15 milionów widzów (przy współczynniku 3.9). Oznacza to, że produkcja CBS & Warner Bros. jest najpopularniejszym obecnie emitowanym serialem komediowym w Stanach Zjednoczonych. Drugie miejsce zajmuje "Współczesna rodzina" (7. sezon tej serii jest wyświetlany na antenie stacji ABC).