Allison Mack trafiła za kraty! To, co robiła innym kobietom, mrozi krew w żyłach!
Allison Mack dzięki swojej roli jako Chloe Sullivan w młodzieżowej wersji przygód Clarka Kenta, czyli "Tajemnicach Smallville", zyskała rzesze wiernych fanów. Jednak sławę i sympatię straciła w jednej chwili. Po latach okazało się, że aktorka rekrutowała kobiety do sekty NXIVM, w której były one wykorzystywane seksualnie i traktowane jak niewolnice.
Organizacja NXIVM pod przywództwem Keitha Raniera oficjalnie oferowała bardzo drogie kursy rozwoju osobistego (mówiło się o cenie kilku tysięcy dolarów), jednak była to tylko przykrywka. W rzeczywistości Rainer wykorzystywał seksualnie kobiety, a na ich ciałach tatuował swoje inicjały. Ofiary były także zmuszane do niewolniczej pracy. Ucieczka z sekty była niemożliwa - jeżeli któraś z kobiet chciała opuścić "stowarzyszenie" Rainer szantażował ją, że opublikuje jej nagie zdjęcia.
W marcu 2018 roku Raniere został aresztowany, a Mack usłyszała zarzut handlu ludźmi w celu uzyskania korzyści majątkowych oraz handlu kobietami w celach seksualnych, za co groziło jej 15 lat więzienia. Do winy aktorka przyznała się dopiero rok później. W czerwcu br. Allison Mack została skazana na trzy lata więzienia.
Choć wielu komentującym kara wydaje się stanowczo za mała (Raniere został skazany na 120 lat pozbawienia wolności), to na wyrok miała wpływ współpraca z wymiarem sprawiedliwości i pomoc w skazaniu przywódcy sekty.
Zobacz też: "TUDUM": Netflix zaprasza na światowe wydarzenie! Kto jest na liście gości?
Oprócz tego, aktorka wyraziła skruchę. Allison Mack twierdziła, że dołączyła do sekty Keitha Reinera ponieważ szukała pocieszenia - jej kariera podupadła, a ona była sfrustrowana swoją sytuacją życiową i zawodową. Powiedziała również, że przystąpienie do NXIVM było jednym z największych błędów w jej życiu, a jej czyny - nielegalne oraz odrażające i wstydzi się za to, co zrobiła.
Allison Mack miała trafić "za kratki" pod koniec września 2021 roku. Jednak okazało się, że w więzieniu przebywa już... teraz. Wyrok odsiaduje w więzieniu w Dublinie w Kalifornii. Aktorka musi także zapłacić 20 tys. dolarów oraz wykonać 100 godzin prac społecznych.
Zobacz więcej: