"Świat według Kiepskich": Gwiazdy serialu świętują emisję 500. odcinka
- Wiele osób drwiło przed laty z tego serialu, a teraz jest to kultowa produkcja - powiedziała o "Świecie według Kiepskich" Nina Terentiew, otwierając razem z Andrzejem Grabowskim, czyli serialowym Ferdkiem Kiepskim, uroczyste spotkanie gwiazd i twórców najpopularniejszego polskiego sitcomu z okazji emisji 500. odcinka.
"Świat według Kiepskich" miał być polską odpowiedzią na wielki amerykański hit telewizyjny "Married with Children" ("Świat według Bundych") emitowany w latach 1987-1997. Na pomysł, by zrealizować serial o Ferdynandzie Kiepskim i jego rodzinie, wpadli w 1997 roku czterej scenarzyści - Aleksander Sobiszewski, Janusz Sadza, Igor Nurczyński i Roman Rega. Razem napisali scenariusz trzech odcinków pilotowych, które Telewizja Polsat pokazała swym widzom w marcu 1999 roku. Sitcom tak bardzo się spodobał, że natychmiast przystąpiono do pracy nad kolejnymi epizodami. Regularna emisja "Kiepskich" (od 4. odcinka) wystartowała 4 września 1999 roku i... trwa do dziś.
- Pomysł wyszedł od stacji. Ktoś zasugerował, że fajnie byłoby zrealizować taki "Świat według Bundych", ale po polsku, portretując właśnie taką przeciętną rodzinę w krzywym zwierciadle - mówi Aleksander Sobiszewski.
Nina Terentiew, dyrektor programowa i członek zarządu Telewizji Polsat, powiedziała niedawno w wywiadzie, że sitcom z Andrzejem Grabowskim i Marzeną Kipiel-Sztuką w rolach głównych kręcony będzie tak długo, jak długo widzowie będą chcieli go oglądać.
- Myślę, że jedni oglądają ten serial jak lustro, w którym odbija się rzeczywistość, inni traktują go jak pastisz. Jest to serial, który może być oglądany przez profesora uniwersytetu, ale równie dobrze przez jego gospodynię. Jest po prostu uniwersalny - stwierdziła.
Faktem jest, że "Świat według Kiepskich" cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem telewidzów. Premierowe odcinki sitcomu ogląda średnio 1,55 mln widzów, co w środowe wieczory tej jesieni daje Telewizji Polsat 3. miejsce w rynku telewizyjnym ustępując miejsca tylko "Barwom szczęścia" (TVP2) i "Na Wspólnej" (TVN). Największą widownię miały w 17-letniej historii "Kiepskich" odcinki 129. (ponad 5,9 mln.) i 141. (ponad 5,8 mln.).
"Świat według Kiepskich" to drugi (po "Klanie") najdłużej emitowany polski serial. Jest też najdłuższym sitcomem z udziałem aktorów na świecie! Andrzej Grabowski wciela się w Ferdynanda Kiepskiego już 17 lat... Ciekawostką jest, że to wcale nie on miał zagrać Ferdka. Propozycję tej roli dostali najpierw Janusz Rewiński, Stanisław Tym i Krzysztof Kowalewski. Wszyscy odmówili. Na pomysł, by zaprosić na casting Andrzeja Grabowskiego, wpadł 2. reżyser serialu Stanisław Drozdowski. Okazało się, że był to strzał w dziesiątkę.
- Pamiętam, jak wiele złego musiał usłyszeć Andrzej Grabowski, zanim został doceniony w roli Kiepskiego. A jest przecież jednym z najlepszych polskich aktorów, który grał w większości najważniejszych polskich filmów. I Kiepscy my w tym nie przeszkodzili! - stwierdziła Nina Terentiew w rozmowie z Wirtualnymi Mediami.
Wszystko wskazuje na to, że z Kiepskimi spotykać się będziemy jeszcze bardzo długo, bo - jak twierdzą medioznawcy - dziś trudno wyobrazić sobie naszą pop kulturę bez tej zwariowanej rodziny.
- Pomysłów na scenariusze na pewno nam nie zabraknie - mówi Aleksander Sobiszewski.
W dniu emisji 504. odcinka "Świata według Kiepskich" - ostatniego w tym sezonie - gwiazdy sitcomu i jego twórcy spotkali się w jednym z warszawskich klubów, by razem świętować piękny jubileusz. Obszerną fotorelację z tej uroczystości znajdziecie w naszej galerii.