Świat według Kiepskich
Ocena
serialu
9
Bardzo dobry
Ocen: 9197
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Świat według Kiepskich": Andrzej Grabowski martwi się o swoją karierę? Ma powody!

Andrzej Grabowski, czyli Ferdek Kiepski ze "Świata według Kiepskich", ma powody do niepokoju... Nad jego głową i karierą zbierają się czarne chmury. Aktor stracił właśnie kilka kontraktów na występy kabaretowe! A wszystko z powodu roli, jaką zagrał w najnowszej produkcji Patryka Vegi.

Andrzej Grabowski bardzo lubi pracować z Patrykiem Vegą. Reżyser zaprosił go m.in. do udziału w "Służbach specjalnych", "Pitbullu" i jego kontynuacji oraz w "Plagach Breslau". 

Ostatnio powierzył mu jedną z głównych ról w swej najnowszej produkcji - filmie "Polityka". 

Na dwa miesiące przed premierą filmu, w którym Andrzej Grabowski gra postać wzorowaną na... Jarosławie Kaczyńskim, aktor dowiedział się, że za swą rolę może bardzo słono zapłacić!

- Zajmuję się też stand-upem... I kilka dni temu odebrałem telefon, że zaplanowany występ odwołano, bo miało na niego przyjść kilku ważnych dla organizatorów ludzi, którzy nie przyszliby, gdybym ja wystąpił, więc ze mnie zrezygnowano - wyznał w swym ostatnim wywiadzie i dodał, że od razu wiedział, iż chodzi o jego udział w "Polityce".

Reklama

Kadry z filmu Vegi z wizerunkiem Andrzeja Grabowskiego głaszczącego kota i uśmiechającego się dobrodusznie do obiektywu kamery są hitem internetu. Wywołały one lawinę komentarzy i... hejtu skierowanego pod adresem polityków.

Nie spodobało się to przedstawicielom partii rządzącej obecnie w naszym kraju. 

Podobno aktor znalazł się na czarnej liście obozu władzy i raczej nie ma co liczyć na to, że w najbliższym czasie dostanie pracę w Telewizji Publicznej.

- Ostracyzm następuje i pewnie będzie następował. Ale przeżyłem już tyle, że przeżyję i to. Mam tylko nadzieję, że do więzienia nie trafię - żartuje odtwórca roli Ferdka Kiepskiego w kultowym sitcomie Polsatu.

Andrzej Grabowski - choć ma powody, by obawiać się o swoją karierę - wcale nie przejmuje się faktem, że może stracić kilka zakontraktowanych wcześniej występów estradowych. 

Jest mu jednak przykro, że ludzie, którzy kupili bilety na jego koncerty i cieszyli się na spotkanie z nim, będą zawiedzeni.

Na szczęście aktor nie zniknie z produkcji telewizyjnych, w których od lat występuje - po wakacjach oglądać go będziemy w nowych odcinkach "Świata według Kiepskich" oraz w kolejnej odsłonie polsatowskiego "Tańca z gwiazdami".

***Zobacz materiały o podobnej tematyce***


Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy