Niekiepsko śpiewa o życiu!
O tym, że Andrzej Grabowski, czyli Ferdynand Kiepski ze "Świata według Kiepskich", jest świetnym aktorem, nikogo nie trzeba przekonywać. O tym, czy jest także dobrym wokalistą, każdy może przekonać się osobiście, słuchając jego debiutanckiej płyty zatytułowanej "Mam prawo... czasami... banalnie".
Andrzej Grabowski spotkał się we wtorek w Warszawie z fanami i zaprezentował im swój pierwszy krążek z trzynastoma nagranymi w ubiegłym roku piosenkami.
- Zawsze lubiłem ryzyko, więc nie mogłem nie podjąć wyzwania, żeby wydać własną płytę - powiedział.
- Znajdują się na niej utwory skomponowane przez Marcina Lamcha, Przemysława Pacana i Krzysztofa Niedźwieckiego ze słowami napisanymi specjalnie dla mnie przez moich przyjaciół, m.in. przez Jana Nowickiego - zachwalał swój debiutancki krążek.
Płyta "Mam prawo... czasami... banalnie" Andrzeja Grabowskiego to połączenie doskonałych i mądrych tekstów o życiu z muzyką rodem z Karaibów, z bluesem, jazzem i country. Aktor śpiewa na niej charakterystycznym, nieco chropawym ale pełnym emocji głosem.
- Zdaję sobie sprawę, że moje śpiewanie nie musi podobać się wszystkim, ale myślę, że znajdą się tacy, którym słuchanie piosenek w moim wykonaniu sprawi dużo przyjemności - powiedział aktor na zakończenie spotkania z fanami.