Felicja Jagodzińska-Langer nie żyje. Wybitna śpiewaczka wystąpiła w "Kiepskich"
W wieku 95 lat zmarła Felicja Jagodzińska-Langer - aktorka, śpiewaczka i pedagożka. Miała na koncie epizodyczne występy w popularnych serialach: "Świat według Kiepskich" i "Pierwsza miłość".
Felicja Jagodzińska-Langer zmarła 17 sierpnia - wynika z nekrologu zamieszczonego na stronie internetowej Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu.
"Wychowawca wielu cenionych absolwentów. Niezwykle oddana sprawom Akademii, wkładała w swoją pracę wiele serca. W osobie ŚP. Felicji Jagodzińskiej-Langer wrocławskie środowisko muzyczne żegna wybitnego artystę i pedagoga, ale nade wszystko prawego i szlachetnego Człowieka" - czytamy w nekrologu.
Felicja Jagodzińska-Langer w latach 1952-66 występowała w Teatrze Muzycznym w Lublinie, następnie związana była z Operetką Wrocławską (1967-91). Na Wydziale Wokalnym Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu pracowała w charakterze wykładowcy akademickiego w latach 1984-99.
Felicja Jagodzińska-Langer urodziła się 19 maja 1928. Jej scenicznym debiutem była rola Diany w "Orfeuszu w piekle" w reżyserii Jana Fabiana na scenie Teatru Muzycznego w Lubinie. W kolejnych latach oglądać można byłą ją m.in. "Wesołej wdówce" (Walentyna), "Karierze Nikodema Dyzmy" (Nina) czy "Skrzypku na dachu" (Gołda).
Miała też na koncie ekranowe epizody. Po raz pierwszy przed kamerą stanęła w 1999 roku w filmie "O rety, moja babcia ma chłopaka" (babcia Helenka). Pojawiła się też gościnnie w "Świecie według Kiepskich" (pani Balbina, która przynosi list od swego zięcia Albinka do "pana doktora Kiepskiego") i "Pierwszej miłości" (kobieta oburzona faktem, że Kinga Żukowska i Rafał Brycholski całowali się w parku).
