"Strażacy": Gościnnie Piotr Metz i odejście Daria?
Dario ma gościa ze stolicy, Jakubowskiego, szefa dużej stacji radiowej (w tej roli Piotr Metz)... I dostaje życiową szansę. Czy wyjedzie z Żyrardowa i porzuci kolegów z OSP?
Jakubowski prawi Dario komplementy, chwali jego pracę... A młody radiowiec zadaje tylko jedno pytanie:
- Czego ty chcesz?
- Ciebie.
- To o parę lat się spóźniłeś...
Dario wzrusza ramionami i sprawę uważa za skończoną. Jednak szef stacji się nie poddaje...
- Chcesz, żeby cię do końca życia słuchał ten ułamek procenta z procenta? Co, zawsze będziesz wiejskim bohaterem, jak ten strażak? Facet, tu jest umowa! Weź... Autorski program, pięć razy w tygodniu, absolutnie wolna ręka w doborze tematów i słuchaczy. Coś jeszcze? Samochód z kierowcą, asystentka? Umowa jest podpisana!
A młody strażak zaczyna się wahać. I kilka godzin później wyznaje Adamowi, że od śmierci Kazika wciąż nie może odzyskać spokoju. I obawia się każdej kolejnej akcji.
- Wiesz, że to ja namówiłem Kazika, żeby wstąpił do OSP? Zabrałem go w "przygodę"... Mieliśmy być ognioodporni, rozumiesz? Po prostu się boję... że mnie zabierze do siebie, rozumiesz?
Czy Dario ucieknie w końcu od problemów i wyjedzie z Żyrardowa do Warszawy, porzucając dotychczasowe życie, marzenia i przyjaciół?