"Służby specjalne": Twórca "Pitbulla" przez 2 lata brał czynny udział w policyjnych akcjach!
Patryk Vega - reżyser powstającego właśnie serialu "Służby specjalne" i kultowego "Pitbulla" - jest chyba najwięcej wiedzącym o pracy policji polskim filmowcem. Przez dwa jeździł z policjantami na akcje, biegał z kamerą pomiędzy strzelającymi do siebie bandytami... Ale doświadczenie, jakie wtedy zdobył, okupił ciężką chorobą.
Wyreżyserowany przez Patryka Vegę "Pitbull", choć od jego telewizyjnej premiery minie w 2015 roku już 10 lat, wciąż uznawany jest za najlepszy polski serial sensacyjny. Wkrótce tytuł ten może mu jednak odebrać inna produkcja - "Służby specjalne", które właśnie powstają pod okiem... Patryka Vegi.
"Pitbull" i film "Służby specjalne" w dużej mierze zawdzięczają sukces wiedzy reżysera na temat metod pracy polskich policjantów i temu, że nie bał się pokazać na ekranie, jak naprawdę w naszym kraju walczy się z przestępczością.
- Pracowałem kiedyś nad scenariuszem o seryjnym mordercy i zawodowym zabójcy. Przyjaciółka mamy była kochanką policjanta z wydziału zabójstw, załatwiła mi spotkanie na komendzie. Miałem pogadać z policjantami o szczegółach scenariusza, ale gdy spędziłem z nimi dwie godziny, stwierdziłem, że chcę zrobić o nich film - powiedział Patryk Vega w wywiadzie dla "Twojego Stylu", wspominając genezę powstania "Pitbulla".
Vega spędził na podglądaniu pracy policjantów 2 lata! Dziś twierdzi jednak, że mimo iż zdobył w tym czasie bezcenne doświadczenia i wiedzę, były to dla niego lata... fatalne w skutkach.
- Ruszyłem z policjantami na dwuletnią imprezę, właściwie nie trzeźwiałem... - wyznał, dodając, że pił na umór każdego dnia, wypalał trzy paczki papierosów dziennie i nie stronił od amfetaminy.
- Zmierzałem do zawału w wieku 30 lat, ważyłem 132 kilo. Miałem zdewastowany organizm, nieczynną w trzydziestu procentach wątrobę, rozwaloną trzustkę - mówi.
Dopiero gdy Patryk Vega poznał swą obecną żonę, zdecydował się zerwać z nałogami. Jest trzeźwy od siedmiu lat, schudł prawie 50 kilo, udało mu się zregenerować organizm. Tylko wiedza na temat policji, jaką zdobył przygotowując się do realizacji "Pitbulla", wciąż jest w jego głowie i wciąż... procentuje. Patryk Vega na fali sukcesu swojego ostatniego filmu "Służby specjalne" postanowił zrealizować serial pod tym samym tytułem i z tymi samymi bohaterami. Jest niemal pewne, że telewizyjna wersja "Służb specjalnych" będzie wielkim hitem i kolejnym niezbitym dowodem na to, że Patryk Vega to najwybitniejszy polski reżyser filmów i seriali opowiadających o pracy policjantów.