Słoneczny patrol Baywatch
Ocena
serialu
7,1
Dobry
Ocen: 318
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Pam & Tommy": Pierwsze zdjęcia z planu serialu

Platforma streamingowa Hulu przygotowuje miniserial, który pokaże kulisy burzliwego związku Pameli Anderson i Tommy'ego Lee. Główne role zagrają Lily James i Sebastian Stan. Do sieci właśnie trafiły pierwsze zdjęcia z produkcji.

Związek Pameli Anderson i rockmana Tommy'ego Lee należy do jednego z najbardziej burzliwych w historii światowego show-biznesu. Para wielokrotnie rozchodziła się i schodziła ponownie. W 1995 roku pobrali się po zaledwie czterech dniach znajomości. W latach 90. media pisały o nich niemal non stop. 

Ich burzliwe małżeństwo w 1998 roku zakończyło się rozwodem. 1995-98.  Jednym z powodów rozstania pary była przemoc muzyka w stosunku do aktorki. Tommy Lee za agresję w stosunku do swojej małżonki spędził pół roku w więzieniu. Jednak nawet przemoc i wyrok nie spowodowały, że ich relacja się zakończyła. Para jeszcze wiele razy była widywana razem. Dzisiaj zapewniają, że są przyjaciółmi i zależy im na zgodnym wychowaniu synów. 

Pod koniec ubiegłego roku pojawiła się informacja, że powstanie serial o aktorce i muzyku. W główne role wcielą się Lily James i Sebastian Stan. Nie wszystkich ucieszył ten casting. Fani nie mogli wyobrazić sobie delikatnej James w roli kultowej seksbomby. Wygląda na to, że zmienią zdanie. 32-letnia aktorka opublikowała niedawno zdjęcie z planu. W mocnym makijażu i skórzanym kostiumie jest nie do poznania. Wygląda niemal jak Pamela Anderson. 

Reklama

Fabuła serialu "Pan & Tommy" skupiać się będzie na skandalu, który wybuchł po wycieku sekstaśmy pary. Taśmę ukradł jeden z ich współpracowników i wrzucił je do sieci. Nagranie od razu stało się hitem. Oburzona aktorka pozwała firmę, która rozprowadzała nagranie za pieniądze. 

"Nigdy tego nie oglądałam. Nie zarobiłam na tym ani jednego dolara. To była skradziona własność. Byłam wtedy w siódmym miesiącu ciąży i bałam się, że stres wpłynie negatywnie na przebieg ciąży, dlatego stwierdziłam, że więcej nie pójdę do sądu. Miałam dość rozmów z tymi dziwnymi, napalonymi prawnikami. Nie chcę już więcej rozmawiać o mojej pochwie ani seksie" - wyznała, goszcząc w programie "Watch What Happens Live" w 2015 roku. 

swiatseriali/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy