Córka Davida Hasselhoffa rozebrała się dla niemieckiego "Playboya"
David Hasselhoff, słynny szef drużyny plażowych ratowników z serialu "Słoneczny patrol" trzy miesiące temu podczas występu w programie "Good Morning Britain", odmówił skrytykowania trendu tzw. ciałopozytywności. Odmówił, bo jego córka, choć ma groźną dla zdrowia nadwagę, to zarabia jako modelka. Teraz owa modelka wystąpiła w sesji dla "Playboya".
Hayley Hasselhoff podziękowała redakcji pisma, które słynie z rozkładówek prezentujących nagie bądź skąpo ubrane kobiety. To znaczy słynęło przed epoką Internetu, w którym golizna i pornografia jest dostępna po wciśnięciu kilku klawiszy w klawiaturze. "Jestem zaszczycona byciem pierwsza modelką na europejskiej okładce "Playboya.
Przepełniają mnie emocje związane z tym co ta okładka znaczy dla wzmocnienia pozycji kobiet. Wykorzystuję tę platformę, by móc podkreślić moc kochania swojego ciała bez względu na społeczne standardy piękna" - napisała na swoim profilu instagramowym.
Córka Davida Hasselhoffa dodała, że ponieważ maj to miesiąc zdrowia psychicznego, czuje się upoważniona do przekonania europejskich kobiet, by stawiły czoła swoim lękom na temat rozmiarów ciała, które je nie powinno definiować. "Teraz bardziej niż kiedykolwiek powinniśmy być osadzeni w odkrywaniu siebie i poczuć się zachęcone do celebrowania siebie w najbardziej autentyczny sposób. Mam tylko nadzieję, że dzięki tej okładce kobiety dowiedzą się, że są kochane, cenione i pożądane takie, jakie są - właśnie tutaj, teraz" - dodała.
Nie dodała jednak, że osoby otyłe cierpią na zaburzenia metaboliczne, takie jak cukrzyca, nadciśnienie czy miażdżyca, a wskaźnik BMI wyższy od 40 nazywany jest otyłością śmiertelną. Może dlatego, że świetnie zarabia na byciu "modelką size plus" i stać ją na dobrą opiekę medyczną.
pba/ gra/
