Adam Rich: Znamy wyniki autopsji zmarłego ponad pięć miesięcy temu aktora

Adam Rich zmarł 7 stycznia 2023 w swoim domu w Los Angeles, jednak dopiero teraz podano wyniki autopsji.

Wynika z nich, że Rich zmarł w wyniku przypadkowego przedawkowania fentanylu.

Wyniki autopsji wykazały również obecność we krwi alkoholu oraz lorazepamu - silnie uzależniającego leku psychotropowego o działaniu przeciwlękowym i uspokajającym.

Adam Rich urodził się w 1964 roku. Miał zaledwie 8 lat, gdy po raz pierwszy pojawił się przed kamerą. Zagrał wówczas w serialu sensacyjnym ABC "Six Million Dollar Man", w którym karierę rozpoczynała także Farrah Fawcett.

Rok później stał się sławny, po tym jak wystąpił w roli najmłodszego syna Nicholasa Bradforda w operze mydlanej "Osiem to wystarczająco", za którą dwukrotnie zdobył nagrodę dla Najlepszego Młodego Artysty w Los Angeles.

Następnie stworzył udaną kreację niewidomego chłopca oskarżanego o kradzież ogromnego diamentu w telewizyjnym dramacie kryminalnym "The Zertigo Diamond Caper". Zabłysnął także w roli Danny'ego Blake'a w serialu przygodowym ABC "Code Red" (1981-82).

Po tych dwóch produkcjach telewizyjnych zaczęły się kłopoty aktora z alkoholem i narkotykami.

Rich miał zaledwie dziewięć lat, gdy po raz pierwszy zapalił marihuanę. W 1986 roku porzucił Chatsworth High School w Chatsworth w stanie Kalifornia, a rok później trafił na detoks. W 1989 roku przez dwa tygodnie był w śpiączce w wyniku przedawkowania używek.

Z uzależnienia od kokainy i alkoholu leczył się następnie w słynnej klinice Betty Ford Center na Rancho Mirage w stanie Kalifornia.

W 1991 roku popadł w poważne problemy z prawem. Został aresztowany za włamanie do apteki, skąd chciał ukraść substancje odurzające. Wyszedł po wpłaceniu kaucji przez Dicka Van Pattena, jego serialowego ojca z "Osiem to wystarczająco".

Dosyć niespodziewanie w 1993 roku Rich powrócił na mały ekran za sprawą roli w serialu "Słoneczny patrol".

W 2003 r. znowu zrobiło się o nim głośno, gdy zagrał w komedii "Dickie Roberts: Kiedyś gwiazda" i w jednym z epizodów "Reel Comedy". Na tym jednak zakończyła się jego aktorska kariera.