SkyShowtime
Ocena
serialu
8.3
Bardzo dobry
Ocen: 96
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Polska aktorka nominowana do BAFTA Scotland. Stanie w szranki z najlepszymi

Anna Próchniak została właśnie nominowana do prestiżowej nagrody. Polska aktorka powalczy o statuetkę BATFA Scotland dla najlepszej aktorki w filmie lub serialu telewizyjnym. Stanie w szranki z takimi gwiazdami jak Saoirse Ronan, Karen Gillan czy Tilda Swinton.

Anna Próchniak: jedna z najzdolniejszych polskich aktorek

Anna Próchniak to bez wątpienia jedna z najzdolniejszych polskich aktorek pokolenia milenialsów. Choć jest na tzw. rynku zaledwie od dekady, może się już poszczycić znakomitymi rolami w wielu interesujących produkcjach filmowych - za kreację w  "Mieście 44" nominowana była do Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego, a za występ w "Lunie" dostała Nagrodę im. Jana Machulskiego. Zagrała w "Behawioryście", "Belle Epoque", "Wotum nieufności", Niepewności". 

Wystąpiła także w innych zagranicznych produkcjach - thrillerze "Vargur"/ "Vultures" Borkura Sightorssona, filmie "Oleg", Jurisa Kursietisa czy serialu BBC "Baptiste". Już w przyszłym roku będziemy mogli zobaczyć ją w filmie "Pojedynek" - najnowszą produkcję Łukasza Palkowskiego, twórcy "Bogów" i "Najlepszego". W rolach głównych wystąpią Jakub Gierszał i doskonale znany fanom "Gry o tron" Aidan Gillen. Partnerować im będą Bogusław Linda, Julia Pietrucha i Antoni Pawlicki. 

Reklama

Międzynarodową sławę przyniósł jej występ w serialu "Tatuażysta z Auschwitz" (produkcja dostępna jest w serwisie SkyShowtime). Za nią właśnie Anna Próchniak została doceniona - za rolę Gity Furman została nominowana do prestiżowej nagrody BAFTA Scotland w kategorii najlepszy występ aktorki w filmie lub serialu. Próchniak stanie w szranki z takimi aktorkami jak Saoirse Ronan ("The Outrun"), Karen Gillan ("Douglas Is Cancelled"), Tilda Swinton ("Koniec"), Catherine McCormack ("Lockerbie"), Izuka Hoyle ("Big Boys"). 

Zobacz też: Międzynarodowa kariera polskiej aktorki. Zagrała główną rolę w światowym hicie

Anna Próchniak: o "Tatuażyście..." na łamach Interii

W rozmowie z Justyną Miś przy okazji premiery "Tatuażysty" opowiedziała o swojej bohaterce oraz obszernych przygotowaniach do roli.

"Bardzo podoba mi się to, że ta postać jest bardzo wielowymiarowa. Widzimy, że z jednej strony jest bardzo delikatna i wrażliwa. Z drugiej strony ma ogromną siłę i sprawczość. To, co mnie porusza najbardziej, to humanizm i to, jaka jest życzliwa i dobra dla innych, i że ma w sobie po prostu nieskończoną ilość chęci pomagania innym i jest takim światłem w tej historii. Ja, czytając ten scenariusz, rozumiałam, dlaczego Lali zakochuje się w niej od razu, bo ona promieniuje tą miłością i dobrocią, taką czystą dobrocią, więc ja też od razu się w niej zakochałam" - mówiła aktorka.

"Mam takie poczucie, że jestem osobą, która jest dosyć blisko swoich emocji. Łatwo mogę do nich dotrzeć, sięgnąć. Myślę, że to nas mocno łączy, bo Gita, jeżeli płacze, to na 100%, jeżeli jest szczęśliwa i doświadcza czegoś pięknego i pozytywnego, to też na 100 proc. Myślę, że mamy podobną wrażliwość. Oczywiście trudno o tym mówić, bo jednak jest to praca nad postacią, która żyła kiedyś, to jest praca nad prawdziwym człowiekiem. Bardzo ważne było dla mnie to przygotowanie i możliwość zdobycia jak największej ilości materiałów o niej" - opowiadała Anna Próchniak.

Zobacz też: Błyskotliwa komedia z gwiazdorską obsadą. Inteligentnie krytykuje współczesne absurdy

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Anna Próchniak | SkyShowtime
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL