Seks w wielkim mieście Sex and the City
Ocena
serialu
7,4
Dobry
Ocen: 251
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Seks w wielkim mieście" powraca! Co się stanie z postacią Samanthy?

Od kilku miesięcy mówi się o powrocie na ekrany bohaterek "Seksu w wielkim mieście". Jednak nie wszystkie aktorki zdecydowały się na powrót na plan kultowego serialu. Na ekranie nie pojawi się grana przez Kim Cattrall ulubienica widzów, Samantha Jones. W jaki sposób scenarzyści wyjaśnią nieobecność bohaterki w produkcji?

"And Just Like That..."

Wielkimi krokami zbliża się premiera serialu "And Just Like That...", który będzie kontynuacją kultowego "Seksu w wielkim mieście". Fani tej kultowej produkcji od miesięcy spekulują na temat tego, jak scenarzyści wytłumaczą nieobecność Samanthy Jones. Kim Cattrall, która wcielała się w tę postać, nie przyjęła propozycji udziału w nowym sezonie serii. Co zatem stanie się z uwielbianą przez widzów bohaterką? Jak ujawnił dziennik "Daily Mail", Samantha opuści Stany Zjednoczone i rozpocznie nowe życie w Londynie.

Reklama

Na tę premierę czekają miliony fanów serialu "Seks w wielkim mieście". Kontynuacja tej legendarnej produkcji zatytułowana "And Just Like That..." zadebiutuje w serwisie streamingowym HBO Max jeszcze w tym roku. Fani opowieści o miłosnych perypetiach czterech wyzwolonych mieszkanek Nowego Jorku od miesięcy spekulują na temat tego, jak scenarzyści uzasadnią nieobecność Samanthy Jones. Postać ta nie pojawi się w kontynuacji, bo wcielająca się w nią Kim Cattrall nie chciała grać w nowym serialu.

Kłótnia na planie, kłótnia w serialu

Choć aktorka konsekwentnie milczy na temat powodów swojej decyzji, przyczyną jej odejścia jest najprawdopodobniej trwający od dawna konflikt z koleżanką z planu, Sarah Jessiką Parker. Okazuje się, że twórcy "And Just Like That...", wyjaśniając nieobecność Samanthy, nawiązali do burzliwej relacji, jaka łączyła obie aktorki i Parker. Tak przynajmniej twierdzi źródło z planu produkcji, do którego dotarł "Daily Mail". 

Jak wynika z opublikowanego przez ten dziennik raportu, widzowie dowiedzą się, że Samanta Jones po kłótni z Carrie Bradshaw postanowiła opuścić Stany i zaczęła nowe życie w Londynie. "Zatrzymanie Samanthy w Nowym Jorku byłoby pozbawione sensu - prędzej czy później z pewnością spotkałaby gdzieś swoje dawne przyjaciółki. Aby jej nie uśmiercać, zdecydowano, że wyjedzie do Anglii, gdzie będzie robić oszałamiającą karierę. To rozwiązanie zostawia też otwartą furtkę Kim Cattrall, która być może zdecyduje się wrócić na plan kolejnego sezonu, jeśli takowy powstanie" - donosi "Daily Mail".

Czy owe doniesienia okażą się zgodne z prawdą, widzowie przekonają się 9 grudnia - wtedy bowiem licząca dziewięć odcinków seria "And Just Like That..." trafi do katalogu platformy HBO Max.

Sarah Jessica Parker na okładce biblii mody. Wylał się hejt

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Kim Catrall
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy