"rodzinka.pl": Czy Maria będzie dobrą matką?

- Powiedz mi szczerze, żałujesz czegoś? Nie myślałaś nigdy, jakby to było, gdyby było... inaczej? - zapyta pewnego wieczoru Agata, a Natalia bez wahania odpowie jej, że od chwili, gdy urodziła Tomka (Maciej Musiał), nie miała czasu, by się nad tym zastanawiać.

- Ale kiedy przypomnę sobie te wszystkie porody, zapalenia piersi i rozstępy... - westchnie Boska, po czym opowie przyjaciółce o nieprzespanych nocach, ząbkowaniach, zapaleniach ucha i oka, brudnych pieluchach, wywiadówkach, jękach, stękach, praniach i sprzątaniach.

- To tak - to mogłabym zmienić - podsumuje swój wywód.

Maria sprawiać będzie wrażenie załamanej! Powie Natalii niemal ze łzami w oczach, że w ogóle nie może spać, bo wraca do niej pewien koszmar...

- Dziecko płacze strasznie głośno i długo, że się serce rozdziera... Przewijam, karmię, tulę, a to się drze, aż sinieje - zacznie opowiadać nawiedzający ją co noc sen.

- Boję się, że nie będę dobrą matką. Jeszcze mu zrobię jakaś krzywdę - zakończy swoją opowieść.

Natalia pocieszy przyjaciółkę, że każda ciężarna kobieta boi się, czy poradzi sobie w roli mamy, a potem każda sobie radzi.

- Z Tomkiem byłam w takiej samej sytuacji jak ty. Ale każde dziecko jest inne i ma inną instrukcję obsługi - zażartuje Boska.

- Ty przynajmniej miałaś Ludwika. Zawsze mogliście sobie wspólnie ponarzekać, pogadać - stwierdzi Maria, która przecież postanowiła być samotną matką i nie chce nikomu zdradzić, kto jest ojcem jej nienarodzonego jeszcze dziecka.

- Jak dziecko płacze, to jak ja się domyślę, dlaczego? - zapyta Maria.

- Dwa tygodnie i się wyczujecie - zacznie uspokajać ją Natalia, ale po jej minie widać będzie, że sama nie wierzy w to, co mówi.

Jakich jeszcze rad udzieli Natalia Marii? Czy Maria uzna, że skoro Boskiej udało się wychować trzech chłopaków, jej też uda się uporać z jednym dzieckiem?

Na 2. premierowy odcinek 7. serii "rodzinki.pl" TVP2 zaprasza w piątek o godzinie 21.05.