Pierwsza główna rola filmowa Macieja Musiała!
Maciej Musiał, czyli Tomek Boski z "rodzinki.pl", swoją pierwszą główną rolę filmową zagrał trzy lata temu. W "Moim biegunie" wcielił się w Jaśka Melę - nastolatka, który po tym, jak uległ wypadkowi, podjął walkę z własnymi ograniczeniami, aby w końcu zdobyć dwa bieguny Ziemi. Film wkrótce trafi na ekrany kin w całej Polsce...
Kiedy wiosną 2010 roku Maciej Musiał wcielał się w Jaśka Melę, był już doskonale znany telewidzom jako Michał z "Ojca Mateusza" i Janek z "Hotelu pod Żyrafą i Nosorożcem". "Mój biegun" był pierwszym filmem, w którym miał okazję zaprezentować swój talent w głównej roli na dużym ekranie. Na to jednak, by przekonać się, jak poradził sobie z powierzonym mu przez reżysera Marcina Głowackiego zadaniem, jego fani wciąż czekają...
Na premierę "Mojego bieguna" czeka też z niecierpliwością... Jasiek Mela - 25-letni dziś mężczyzna, który jako nastolatek stracił w wyniku nieszczęśliwego wypadku prawe przedramię i lewe podudzie, co jednak nie przeszkodziło mu w realizacji marzeń - zdobyciu obu biegunów, wyprawie na Kilimandżaro i podbój najwyższego szczytu Kaukazu.
Jasiek oglądał już "Mój biegun" razem z rodzicami i, jak twierdzi reżyser filmu, był bardzo zadowolony z tego, jak opowiedziana została jego historia.
- Dla potrzeb filmu kilka rzeczy zostało zmienionych. Nie szukaliśmy też np. fizycznego podobieństwa pomiędzy bohaterami filmu a ich realnymi pierwowzorami. Przede wszystkim chodziło o to, aby wiarygodnie opowiedzieć ich historię. I to sądzę, obserwując reakcje samego Jaśka i jego rodziców, w trakcie i po obejrzeniu filmu, udało się osiągnąć - twierdzi Marcin Głowacki.
Od zakończenia zdjęć do "Mojego bieguna" minęły już trzy lata, a Maciej Musiał stał się w tym czasie - dzięki roli Tomka Boskiego w "rodzince.pl" - najpopularniejszym w naszym kraju chłopakiem. Już 25 października, kiedy filmowa opowieść o Jasiu Meli trafi na ekrany kin, wszyscy fani 18-letniego aktora będą mogli zobaczyć go wreszcie w roli, jaką zagrał, zanim producentka Dorota Kośmicka-Gacke zaangażowała go do "rodzinki.pl" - serialu, który uczynił z niego idola polskich nastolatek.
W "Moim biegunie" obok Maćka Musiała zobaczymy też w rolach rodziców głównego bohatera parę znakomitych aktorów - Magdalenę Walach i Bartłomieja Topę, czyli Lucynę z "Komisarza Aleksa" i Janka ze "Szpilek na Giewoncie".
- Ten film to dla mnie historia miłości rodziców do swoich dzieci i dzieci do rodziców. Miłość, która często sama w sobie jest trudna i może rodzić konflikty, tutaj zarówno w życiu, jak i filmie staje przed wielką próbą. Najpierw śmierć młodszego syna, potem kalectwo starszego... I właśnie miłość daje odpowiedź na to, jak sobie z tymi tragediami poradzić - mówi reżyser "Mojego bieguna" Marcin Głowacki.
Autorzy scenariusza do filmowej opowieści o pierwszym na świecie niepełnosprawnym zdobywcy obu biegunów Ziemi spędzili wiele godzin na rozmowach z Jaśkiem Melą i jego rodzicami.
- Najciekawsze w historii Jaśka Meli zawsze wydawało mi się nie to, w jaki sposób zdobywał "swój" biegun, ale wydarzenia z jego życia, które doprowadziły go do tego momentu. "Sercem" naszej filmowej historii jest przemiana, jaką musi przeżyć młody chłopak po dramacie, jaki go dotknął - mówi producentka "Mojego bieguna" Krystyna Lasoń.
Macieja Musiała w jego pierwszej głównej roli filmowej będziemy mogli oglądać już od 25 października, kiedy to "Mój biegun" trafi na ekrany kin w całej Polsce. Tymczasem zajrzyjcie do naszej galerii - znajdziecie w niej zdjęcia z planu filmu, w którym Maciej wcielił się w Jaśka Melę.