Twórca "Rodziny Soprano" uważa, że telewizja jest coraz głupsza. Nie przesadza?
"Rodzina Soprano", jeden z najważniejszych seriali w historii telewizji, obchodziła w 2024 roku swoje 25 urodziny. Jej twórca, David Chase, uważa, że producenci i włodarze serwisów streamingowych stawiają na coraz gorsze treści.
W wywiadzie dla "The Times" Chase powiedział wprost, że 25-lecie "Rodziny Soprano" można interpretować jako pogrzeb telewizji, a nie okazję do jej celebrowania. "Wracamy do korzeni" - stwierdził pesymistycznie reżyser i scenarzysta.
Chase dodał, że ostatnio spotkał się z producentami w sprawie nowego projektu. Usłyszał od nich, że powinien go nieco "ogłupić". "Jesteśmy przebodźcowani. Wydajemy się zdezorientowani, a publiczność nie potrafi się skupić, więc nie można wyprodukować nic, co ma nieco więcej sensu, wymaga naszej uwagi" - mówił.
Według niego rewolucja zapoczątkowana przez "Rodzinę Soprano" to "dwudziestopięcioletnie mignięcie". "Żeby było jasne, nie mówię tylko o moim serialu, ale też o innych utalentowanych osobach, których mi teraz coraz bardziej szkoda" - dodał.
Przeprowadzający z nim wywiad wskazał, że wciąż powstają ambitne seriale, jak na przykład "Sukcesja" stacji HBO. Chase odparł, że ta produkcja otrzymała zielone światło wiele lat temu. Twórca "Rodziny Soprano" nie wypowiada się jednak o innych bardzo dobrze ocenianych nowych serialach, które niedawno pojawiły się w telewizji i serwisach streamingowych, na przykład "The Bear" i "Awanturze".
Produkcja stworzona przez Davida Chase'a przedstawia losy Tony’ego Soprano (James Gandolfini), który tylko z pozoru jest typowym Amerykaninem włoskiego pochodzenia. Tony mieszka w domu na przedmieściach w New Jersey, jest ojcem rodziny i szefem miejscowej mafii. Gdy kłopoty w "pracy" i w domu zdają się go przerastać, zwraca się więc o pomoc do psychiatry — dr Jennifer Melfi (Lorraine Bracco).
Z okazji 25. rocznicy premiery serialu HBO uruchomiło oficjalny kanał produkcji na TikToku. Znalazły się na nim 25-sekundowe skróty wszystkich 86 odcinków kultowego show. Platforma HBO Max w specjalnej sekcji "'Rodzina Soprano' 25. rocznica — Kolekcja" zamieściła także szereg nigdy niepublikowanych materiałów — pięć godzin ujęć zza kulis produkcji i 15 usuniętych scen, które nie znalazły się w serialu.
